Dla Reprezentanta Polski to będzie czwarty sezon w drużynie Młotów. Łukasz Fabiański nie może się doczekać pierwszego gwizdka, emocji związanych z powrotem kibiców i nowych wyzwań w Lidze Europy.

W sobotę nasz ostatni test przed rozpoczęciem sezonu, przeciwko naprawdę silnemu przeciwnikowi – miłe wyzwanie

Będziemy walczyć z bardzo silną drużyną, która od jakiegoś czasu gra już na wysokim poziomie i mocno rywalizuje w Serie A – będzie to dla nas dobry test. 

Ciężko pracujemy, aby przygotować się do nowego sezonu – dobrze było wrócić. Wierzę, że będzie to dla nas bardzo dobry rok.

Wygląda na to, że wszyscy cieszą się z powrotu – wszyscy zawodnicy, cały sztab trenerski, wszyscy ludzie zaangażowani w klub – znów mamy to świetne uczucie bycia tu razem. 

Stworzyliśmy coś wyjątkowego w zeszłym sezonie i chcielibyśmy po prostu na tym bazować i nadal mieć świetną atmosferę w grupie – to bardzo pomogło nam osiągnąć sukces w zeszłym roku.

Zaczynamy naszą kampanię w Premier League przeciwko Newcastle

Kiedy zdarzają się mecze takie jak przeciwko Newcastle w zeszłym sezonie, gdzieś w głowie myślisz, że chcesz zagrać przeciwko nim od razu, aby naprawić tamtą sytuację.  Na pewno będzie to ciężki mecz, ale myślę, że zawsze chcesz dobrze rozpocząć sezon. Wszyscy będą gotowi, skupieni i postaramy się dać z siebie wszystko aby tam wygrać.

Zrobimy co w naszej mocy, aby kontynuować to, co rozpoczęliśmy w poprzednim sezonie

To będzie trudne zadanie i na pewno będzie trochę inaczej w europejskich rozgrywkach, ale myślę, że to fajne wyzwanie dla zawodowca. 

Już od pierwszego dnia, kiedy wróciłem na przedsezonowe przygotowania widać, że menadżer naprawdę nas naciska i nadal jest bardzo wymagający. Wie, że nadchodzący sezon jest dla klubu ogromnie ważny i ciężki – wszyscy mamy tego świadomość. 

Jesteśmy gotowi i rzucimy sobie wyzwanie, aby dać z siebie wszystko

Ten sezon będzie dla nas zupełnie inny – będziemy grać europejskie mecze

Czeka nas rodzaj dostosowania, którego będziemy musieli dokonać i zobaczymy, jak sobie z tym poradzimy. Dla większości graczy to nowe doświadczenie, więc myślę, że jest to miłe wyzwanie. Naprawdę nie możemy się już tego doczekać.

Miejmy nadzieję, że jako grupa i jako klub odpowiemy w dobry sposób i będzie to coś, co popchnie nas do stania się lepszymi jako zespół. Naszym głównym celem w tej chwili jest dobre przygotowanie się do sezonu.

Zupełnie inaczej jest grać przed kibicami

Osobiście pamiętam, że przede wszystkim starałem się przyzwyczaić do grania bez fanów – właściwie zajęło mi to trochę czasu. Teraz, gdy kibice wracają, czuję się zupełnie inaczej. 

Ja czuję ich energię. Myślę, że czasami pomaga mi to w występach i skupieniu podczas gry. Miło jest widzieć ich ponownie – wszyscy jesteśmy podekscytowani, że zagramy przed naszymi fanami.

Alphonse Areola

Jest bardzo dobrą osobą i wydaje się po prostu miłym facetem. Jego jakość widać również na treningu. Zawsze miałem w głowie to, że każdego dnia musisz dawać z siebie wszystko, że zawsze musisz być na szczycie swoich standardów i pokazać wysoki poziom swoich występów każdego tygodnia.

Gdy pojawiają się nowi gracze, zawsze pomaga to w poczuciu, że trzeba się mobilizować jeszcze bardziej, trzeba mieć ten motyw, który pomoże w utrzymywaniu swoich występów na dobrym poziomie. Myślę, że jako profesjonalni bramkarze zawsze potrzebujemy takiej konkurencji i motywacji. Z resztą na każdej pozycji jest podobnie. 

POWODZENIA !!!