Łukasz Fabiański nie może się doczekać pracowitego marca i wierzy, że West Ham może iść dalej po trudnym początku roku. Bramkarz przyznał, że styczeń i luty były ciężkimi miesiącami dla klubu, ale po powrocie do formy i ogromnie ważnych trzech punktach przeciwko Wilkom, jest podekscytowany tym, co czeka zespół w najbliższych dniach.

Fabiański pochwalił swoją drużynę za determinację podczas trudnego okresu – polski golkiper wierzy, że zwycięstwo nad Wilkami może być punktem zwrotnym w sezonie West Hamu

Mieliśmy trudny okres, w którym nie graliśmy dobrze, ale udało nam się zdobyć kilka punktów – powiedział. Zawsze ważne jest, aby pozostać niepokonanym, nawet jeśli nie grasz dobrze. Zdobyliśmy wtedy kilka punktów, choć mecze może nie wyglądały dobrze. Myślę, że dzień zwycięstwa z Wilkami był dla nas punktem zwrotnym i wrócimy na właściwą ścieżkę.

W przerwie meczu byliśmy zadowoleni ze sposobu w jaki zagraliśmy w pierwszej połowie. Oczywiście nie strzeliliśmy gola, ale wiedzieliśmy, że jeśli nadal będziemy tak grać, okazja przyjdzie. Udało nam się trafić, więc jesteśmy zadowoleni z wyniku przeciwko bardzo dobremu przeciwnikowi. Ogólnie myślę, że możemy być całkiem szczęśliwi po tym spotkaniu.

Tomáš strzelił gola w dniu swoich urodzin – to coś wyjątkowego 

Rzeczy, które się dzieją są zawsze w jakiś sposób zapisane w gwiazdach i cieszymy się, że dzisiaj przydarzyło się to Tomášowi. Jest naprawdę dobrym facetem, świetnym graczem i wspaniałą osobą, więc oczywiście jesteśmy bardzo szczęśliwi, że gra dla nas.

Bramkarz West Hamu wyróżnił Craiga Dawsona i Kurta Zoumę  po zwycięstwie z Wilkami

Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sposobu, w jaki graliśmy. Myślę, że było to coś, nad czym pracowaliśmy naprawdę ciężko i wygląda na to, że to się opłaciło. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować nasz rozwój.

West Ham miał wiele okazji, aby uczynić wynik  bardziej komfortowym,  ale tak naprawdę Wilki nie stanowiły większego zagrożenia ze względu na znakomitą pracę naszej defensywy  z Kurtem Zoumą i Craigiem Dawsonem w szczególności.

Kurt i Craig byli bardzo imponujący – powiedział Fabiański westham.com. Wilki nie miały zbyt wielu szans, a te akcje, które udawało im się przeprowadzić, Dawson i Zouma skutecznie blokowali. Trafili w efekcie tylko raz. To jest bardzo ważne, aby mieć solidną bazę podczas obrony – zawsze daje to coś z gry. Jesteśmy bardzo zadowoleni z ogólnego wyniku.

Fabiański wykorzystał również całą swoją niemałą siłę i doświadczenie, aby zdominować swoje pole, gdy Wilki naciskały na wyrównanie, zdobywając kilka wysokich piłek i stałych fragmentów

Numer 1 West Hamu czuje, że odporność jaką wykazali jego koledzy z drużyny, będzie im dobrze służyła, gdy zmierzą się z napiętym programem marcowych spotkań w nadchodzących tygodniach.

Wraz z powrotem europejskiej piłki nożnej i spotkaniem w Pucharze Anglii w marcu, West Ham jest przygotowany na co najmniej sześć meczów w ciągu 18 dni, a Fabiański jest gotowy na to, co czeka zespół

Każdy miesiąc jest bardzo ważny. Tak naprawdę nie można powiedzieć, że którykolwiek był luźniejszy i spokojny, ale teraz czeka nas bardzo…bardzo trudny okres, jeśli chodzi o to, jak często będziemy grać. To zawsze jest bardzo wymagające, ale zamierzamy pozostać konkurencyjni i starać się dać z siebie wszystko.

Czyste konto jest ważne dla mnie jako bramkarza, ale i dla całego zespołu ma ogromne znaczenie

Czyste konto jest zawsze miłe, bo coś zabierasz z gry, więc dobrze jest je mieć. W pierwszej połowie nie było prawie nic do roboty. W drugiej połowie z przyjemnością pomagałem i odciążałem drużynę w późniejszych fazach gry. Ostatnie kilka minut było dziwne, ponieważ wyglądało to prawie tak, jakbym łapał dośrodkowania, kopał je, a piłka od razu wracała. Chłopcy dali z siebie dużo, ale ciężko było utrzymać presję na wysokim poziomie przez cały mecz.  Na szczęście udało nam się zachować czyste konto i zdobyć bardzo ważne trzy punkty.

W lidze do rozegrania jest jeszcze jedenaście meczów, ale poza Premier League wciąż bierzemy udział w kilku bardzo ważnych rozgrywkach

W środę mamy mecz FA Cup z Southampton i zbliża się też Liga Europy UEFA. To co musimy zrobić, to wziąć każdą grę taką jaka jest i dać z siebie wszystko. 

Mieliśmy ostatnio trochę podstępnego czasu, w którym nie graliśmy dobrze, ale udało nam się zdobyć kilka punktów mimo to. Myślę, że będziemy rywalizować do końca i zobaczymy, co się wydarzy.

Zwycięstwo nad Wolwerhampton przenosi West Ham na piąte miejsce, powyżej Arsenalu i zaledwie dwa punkty za zajmującym czwarte miejsce Manchesterem United. Fabiański wierzy, że wyścig o miejsce w Lidze Mistrzów może rozstrzygnąć się nawet w ostatniej kolejce

Jeśli spojrzysz na historię Premier League, to wyścig o czwarte miejsce zawsze przechodzi do ostatniego dnia sezonu. To co chcemy zrobić, to pozostać w czołówce i zrobić wszystko co w naszej mocy, aby dać sobie szansę na rywalizację o najwyższą możliwą pozycję w tabeli.

Przerażająca sytuacja na Ukrainie wpływa na nasz zespól – staramy się wspierać Andrija Jarmołenkę i jego rodzinę

Dla mnie osobiście było to bardzo emocjonalne, ponieważ w pewien sposób czuję, że jestem bardzo blisko tej sytuacji – jako kraj staramy się bardzo pomóc Ukraińcom. Są niezwykle odważni.

Myślę, że bardzo nas wszystkich to poruszyło. To po prostu przerażające, to dramatyczne – powiedział Fabiański. Staramy się wspierać Andriya i jego rodzinę tak bardzo, jak tylko możemy. Mam tylko nadzieję, że zostanie to dobrze rozwiązane. Naprawdę życzymy Yarmie wszystkiego najlepszego – wspieramy jego i całą Ukrainę bardzo mocno.

Staramy się mu pomóc, jak tylko możemy i myślę, że daliśmy tego bardzo piękny wyraz przed meczem. Ma całe nasze wsparcie, podobnie jak cała Ukraina.