Niedzielny mecz West Hamu z Liverpoolem, który zakończył się brutalną porażką Młotów, przyniósł nie tylko ogromne rozczarowanie sportowe, ale również kontrowersyjny incydent z udziałem Lucasa Paquety.
Brazylijski pomocnik, który w tym sezonie nie prezentuje najwyższej formy, może teraz stanąć przed poważnymi konsekwencjami, po tym jak wg wielu źródeł zaatakował napastnika Liverpoolu, Diogo Jotę. Co gorsza, incydent ten wydaje się zostać niezauważony przez sędziów, ale media społecznościowe szybko obiegły zdjęcia i nagrania, które mogą wkrótce doprowadzić do interwencji angielskiej federacji piłkarskiej (FA).
Incydent z Diogo Jotą – media uznają to za „ukryty atak”
Podczas drugiej połowy spotkania, kiedy West Ham już przegrywał wysoko i wydawał się być całkowicie rozbity, Paquetá postanowił „wziąć sprawy w swoje ręce”. Gdy Diogo Jota z piłką ruszył w kierunku bramki West Hamu, Brazylijczyk zbliżył się do niego i najpierw wydawało się, że próbuje go zatrzymać w tradycyjny sposób, jednak w ułamku sekundy Paquetá użył łokieć, wymierzając go w plecy Joty. Zdecydowanie wyglądało to na celowy i niepotrzebny atak, który miał na celu wyładowanie frustracji zawodnika z powodu niskiej jakości gry West Hamu.
Choć sędziowie nie dostrzegli tego przewinienia, incydent szybko został uchwycony przez kamery telewizyjne i rozpoczęła się debata na temat zachowania Brazylijczyka. Filmiki zostały szeroko rozpowszechnione w mediach, co zwróciło uwagę wielu kibiców i ekspertów. Zdjęcia i nagrania sugerują, że piłkarz West Hamu mógł celowo uderzyć Jotę, co w normalnych okolicznościach mogłoby skutkować czerwoną kartką, a nawet zawieszeniem.
Reakcja FA i West Hamu
Po tym incydencie czekają nas najbliższe dni pełne niepewności, które wyjaśnią, czy Angielska Federacja Piłkarska zdecyduje się zająć sprawą i nałożyć na Paquetę sankcje. Podobne incydenty w przeszłości kończyły się grzywnami lub zawieszeniem zawodników, a jeżeli FA uzna, że zachowanie gracza było celowe, zawodnik może zostać ukarany retroaktywnie, co pogłębiłoby kryzys w drużynie West Hamu. Wydaje się, że Paquetá nie jest w najlepszej formie mentalnej, co może tłumaczyć jego coraz bardziej nerwowe zachowanie na boisku.
Lucas Paquetá jest zawodnikiem, który wciąż posiada ogromne umiejętności piłkarskie, ale niestety nie udało mu się w pełni zaprezentować swojego talentu w barwach West Hamu. W tym sezonie jego postawa była daleka od oczekiwań – Brazylijczyk zdaje się być ospały i apatyczny, co wywołuje frustrację zarówno wśród kibiców, jak i w zespole. Nie sposób nie zauważyć, że często przechadza się po boisku, zamiast angażować się w grę i wyciągać drużynę z dołka.
Jeżeli Paquetá zostanie ukarany, może to przyspieszyć jego odejście z West Hamu. Warto przypomnieć, że jego transfer do Londynu zyskał duże zainteresowanie i oczekiwania były spore. Jednak obecna forma i kontrowersje związane z jego zachowaniem stawiają jego przyszłość w klubie pod dużym znakiem zapytania. Jeśli zawieszenie stanie się rzeczywistością, to dodatkowo pogłębi to problemy drużyny, która i tak nie radzi sobie w tym sezonie.