Włodarze Luton Town postanowili przedłużyć wypożyczenie świetnie spisującego się w ostatnim czasie Elliota Lee do 2 maja. Inna sytuacja ma się natomiast z Raphaelem Spiegelem, który powrócił do West Hamu z Carlisle United.
20-letni snajper błysnął ostatnio we wtorkowym spotkaniu ligowym przegranym przez Luton z Wycombe 2:3. Lee strzelił dwa gole i był najlepszym piłkarzem The Hatters. Po pierwszej bramce piłkarz demonstrował koszulkę, którą miał pod trykotem meczowym. Na niej miał zdjęcie zmarłego przyjaciela Dylana Tombidesa oraz napis na którym było napisane w polskim tłumaczeniu „Dla Ciebie Dylan odszedłeś, ale nigdy Cię nie zapomnę”. Natomiast po drugim trafeniu ucałował tatuaż na ręcę, który również upamiętnia zmarłego Australijczyka.
Spiegel podczas czterotygodniowego wypożyczenia rozegrał dwa spotkania w League Two. Pochwal pod adresem Szwajcara nie szczędził trener bramkarzy Carlisle Tony Caig.
– Raphael cieszył się pobytem w naszym zespole. I jesteśmy zadowoleni, że mieliśmy go tutaj. Wiem, że dużo zyskał grając w pierwszej drużynie i pokazał wielką wolę i determinację od pierwszego dnia. Jeśli będzie prezentował taką postawę w przyszłości może zajść daleko. – powiedział Caig.