Młody napastnik Młotów, Elliot Lee nie może się doczekać startu nowego sezonu i gry w barwach West Hamu. Anglik ma nadzieję, że będzie dostawał dużo szans gry od Slavena Bilicia.
20-latek zagrał na zakończenie poprzedniego sezonu w spotkaniu Premier League z Newcastle United i głęboko wierzy, że to nie był tylko jednorazowy występ.
– Może to banał, ale to było moje marzenie żeby zagrać na St.James’ Park. Kiedyś oglądałem na tym stadionie mojego tatę, więc to było genialne uczucie. Moim głównym celem jest teraz naciskać na zawodników pierwszego składu i budować swoją pozycję. Miałem tylko tydzień wakacji, gdyż resztę czasu spędziłem na treningi. To było naprawdę pozytywną rzeczą, że dostałem się na koniec poprzedniego sezonu do pierwszego zespołu. – powiedział Lee
– Liga Europejska jest ogromnym bodźcem dla młodych zawodników, gdyż wiemy że dobrze pracujemy na treningach, aby wystąpić w tych rozgrywkach. Wszyscy mamy nadzieję, że dostaniemy więcej szans gry.Widzieliśmy na Twitterze, że zostało sprzedane juz 20000 biletów i jesteśmy naprawdę podekscytowani tym. To będzie genialne i już nie możemy się doczekać. To będzie wyjątkowa noc i chcemy sprawić wiele radości kibicom, bo dawno nie graliśmy w Europie. – zakończył młody napastnik