Manuel Lanzini w optymistycznym nastroju przygotowuje się do piątkowego debiutu w reprezentacji Argentyny u boku Leo Messiego. Albicelestes zagrają w Australii przy 70 tysięcznej publiczności z Brazylią.
24-latek spędził ostatni tydzień na zgrupowaniu kadry i trenował z tak wybornymi piłkarzami jak Messi, Angel Di Maria czy Paulo Dybala.
– Jestem bardziej niż szczęśliwy. Miałem nadzieję na powołanie, bo myślę, że grałem dobrze i jestem szczęśliwy, że to osiągnąłem. Jestem teraz bardziej dojrzały i stabilny. Czuję się dobrze i wiem, że mam zaufanie trenerów. Czasami gram jako prawy skrzydłowy, czasami jako środkowy pomocnik to wszystko zależy od formacji w jakiej gramy w West Hamie. Lubię styl Sampaoliego, bo to trener, który lubi widowiskowy futbol. Robię wszystko co mi mówi i staram się grać jak najlepiej. – wyznał Jewel
Po meczu z Brazylią, Argentyńczycy zagrają 13 czerwca z Singapurem. Lanzini jest zachwycony możliwością gry w jednej drużynie z Leo Messim.
– Jest to podwójna satysfakcja, rozmawiać i grać z Messim. On jest najlepszym piłkarzem na świecie i mamy szczęście, że jest Argentyńczykiem. Musimy skorzystać z tego. – dodał piłkarz Młotów