Młody golkiper West Hamu, Krisztian Hegyi jest jednym z najlepiej ocenianych młodych piłkarzy na londyńskim stadionie. Obecnie jest kapitanem drużyny do lat 21, a David Moyes od jakiegoś czasu przygląda mu się uważnie, czego efektem było niedawne włączenie Węgra do składu na starcie Ligi Konferencji Europy z Larnacą.

Hegyi został opisany jako „sensacyjny” przez oficjalną stronę internetową Młotów. Imponuje prawie za każdym razem, gdy zakłada rękawice dla młodzieżowej drużyny Młotów. Niedawno jednak przyznał, że poważnie rozważyłby możliwość wypożyczenia go z London Stadium.

Regularna gra w seniorskim zespole pomogłoby mu to w rozwoju

Chciałbym w przyszłym roku zrobić kolejny krok naprzód i zdobyć trochę minut w pierwszej drużynie piłkarskiej. Gdybym mógł dostać zgodę na wypożyczenie do Championship, byłoby to niesamowite. Gra dla młodego bramkarza w klubie, który pomoże ci stać się jeszcze lepszym, jest czymś niesamowitym. Nathan jest obecnie wypożyczony – zdobywa doświadczenie, Joe też był wypożyczony. Nawet w naszej grupie Jacob Knightbridge zdobywa doświadczenie w pierwszym zespole na wypożyczeniu.

Dobrze by było, gdybym i ja skorzystał z tej drogi. Jestem pewien, że będzie to ogromna korzyść dla mojego własnego rozwoju. Większość bramkarzy idzie tą ścieżką w pewnym momencie, gdy są młodzi tylko po to, by zasmakować pierwszej drużyny piłkarskiej. Może to bardzo pomóc w dalszej karierze. Chcę zdobyć to doświadczenie, aby zbliżyć się do ostatecznego celu, jakim jest gra dla pierwszego zespołu West Hamu – powiedział Hegyi.

Wyjazd na Cypr na pierwszy mecz 1/8 finału z AEK Larnaka był dla niego wspaniałym doświadczeniem w pierwszym zespole

Ciężka praca doprowadziła Hegyi’ego do ​​pierwszego powołania do drużyny seniorskiej do reprezentacji Węgier. Chociaż nie dostał ani minuty na boisku, była to kolejna okazja do nauki

Zdobycie tych doświadczeń było ogromne — wspominał. Jako młody bramkarz, otrzymanie tej szansy – takiej, która nadeszła wcześniej, niż się spodziewałem – było naprawdę dobre. Po prostu próbuję to wszystko przyjąć, cieszyć się każdym dniem i uczyć się z każdego doświadczenia. 

Od lata dużo trenuję z pierwszą drużyną i czuję się z tym naprawdę dobrze. Oczywiście czasami tęsknię za szatnią U21 i przebywaniem z tą grupą, ale naprawdę podoba mi się środowisko pierwszego zespołu. Wiele się nauczyłem od czasu pracy z nimi. 

Obserwowanie takich zawodników jak Łukasz i Alphonse, przebywanie z nimi na co dzień i obserwowanie, jak wysokie są ich standardy nawet na treningach, jest takie dobre. Oglądam ich, kiedy razem trenujemy w dni meczowe. Psychicznie pomogli mi też skoncentrować się na grach. Rzeczy takie jak to jak reagują na różne sytuacje są ogromne, więc wspaniale jest się od nich uczyć.

Jeśli 20-letni Węgier ma zrealizować swój potencjał, powinien już w kolejnej kampanii regularnie grać w seniorskiej kadrze. Sądząc po ostatnich komentarzach Węgra, będzie naciskał, by to zrobić.