Menedżer West Hamu United, podczas konferencji prasowej powiedział, że jego drużyna cieszy się wyzwaniem, jakim jest zmierzenie się z liderem Premier League. Moyes jest zdeterminowany, aby Młoty pokazały na co ich stać i zdobyły trzy punkty, mając choćby atut swojego stadionu.
Moyes podczas spotkania z mediami, wrócił także do sytuacji z meczu z Brighton i nieuznanej bramki, która mogła zdecydowanie zmienić losy tej gry.
VAR potrzebował aż trzech minut na decyzję
Nie zgadzałem się z Dermotem Gallagherem. Nie wiem, co on widział, ale może mają zdjęcie, którego my nie widzieliśmy. Nie ukrywam, że nie mogę się doczekać jakiegoś kadru, w którym pokażą nam, że taka sytuacja miała rzeczywiście miejsce.
Derby Londynu z Chelsea
Wszystkie mecze mnie ekscytują. Jutro gramy ze zwycięzcami Ligi Mistrzów. W zeszłym tygodniu graliśmy z finalistami Ligi Mistrzów. Powiedziałem kilka tygodni temu, że naprawdę chcę, żebyśmy grali z najlepszymi zespołami i zobaczyli, jak sobie radzimy i gdzie jesteśmy – to jedyny sposób, aby się dowiedzieć na jakim poziomie rzeczywiście się znajdujemy.
Jest jakiś klucz, aby osiągnąć sukces w meczu z Chelsea?
Gdybym takie klucze znał, nie powiedziałbym tego tutaj, ponieważ wtedy Thomas by coś z tym zrobił. Każdy, kto gra przeciwko Chelsea, odkrywa, jakie to trudne. Widzieliśmy ich jakość w Europie przeciwko Juventusowi, więc bardzo trudno jest znaleźć jakiekolwiek słabe strony w ich drużynie. Mają naprawdę mocny skład, o czym wszyscy wiedzą.
Thomas Tuchel wykonał naprawdę dobrą robotę odkąd przyszedł do Londynu. Zdobywa trofea i odnosi sukcesy, co w Chelsea jest wymogiem. Musimy więc jutro wejść i rywalizować na szczycie. Czy to idealna gra, aby wrócić na zwycięskie tory? Potencjalnie tak, więc nie mogę się jej doczekać. Chelsea to topowy zespół i to w doskonałej formie.
Michail Antonio wkrótce ponownie odnajdzie swój strzelecki talent
Myślę, że kiedy jesteś napastnikiem, zdarzają się takie „jałowe czasy”. Każdy na tej pozycji przeżywa takie chwile. Micky jest dla nas bardzo ważny, jest punktem centralnym dla naszego zespołu. Potrzebowaliśmy go przez ostatnie kilka lat, grającego jako środkowego napastnika. Tęskniliśmy za nim, kiedy go nie było, więc mam nadzieję, że uda nam się przywrócić go do bramkowej i szczytowej formy.
Czasami myślę, że wszyscy napastnicy powiedzieliby, że po prostu muszą mieć szanse, a czasami mają… ale ich nie wykorzystują. Tak to jest w piłce.
W zeszłym roku podnieśliśmy się dopiero w drugiej połowie sezonu, więc naprawdę tą kampanię rozpoczęliśmy dobrze. Teraz naszym zadaniem jest trzymać się tego gdzie jesteśmy i nadal być na szczycie – zobaczmy co przyniesie koniec sezonu.
Mentalność graczy jest taka, że chcą być w pierwszej czwórce, a ja na pewno zrobię wszystko, aby tak się stało. Czeka nas dużo pracy i jeszcze wiele musimy poprawić.
Prawda jest taka, że nie mamy czasu przy takim harmonogramie, aby wiele poprawiać, ćwiczyć i trenować. Teraz będzie tak samo dla wszystkich menedżerów Premier League – z pewnością w tym tygodniu z trzema meczami poprawianie się, będzie dość trudne dla każdego.
Staramy się zarządzać naszymi zawodnikami w grach tak, aby każdy miał czas na regenerację i trening
Myślę, że radziliśmy sobie całkiem nieźle w tym aspekcie, ale nie jest to łatwe do zorganizowania. Graliśmy naprawdę dobrze przez długą części sezonu – będą momenty, gdzie będą spadki, mogą przytrafiać się kontuzje. Straciliśmy Ogbonnę dwa tygodnie temu i na chwilę straciliśmy Aarona Cresswella. To na pewno nam nie ułatwiło gier.
Kontuzje będą odgrywać rolę w wielu klubach w różnym czasie. Jestem pewien, że będziemy musieli po prostu znaleźć trochę lepszą formę i lepiej wykorzystać piłkę niż robiliśmy to w poprzednich kilku meczach – miejmy nadzieję, że znacznie poprawniej zagramy z Chelsea.
Thomas Tuchel mówił o odpoczynku i rekonwalescencji przed tym meczem
Cóż, przede wszystkim odpoczynek i regeneracja sił, są naprawdę ważne. Jako menedżer muszę starać się jak najlepiej przygotować zawodników do każdego następnego meczu. To dla nas trudny tydzień, ale spróbujemy ich pokonać i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby doprowadzić naszych graczy do jak najlepszej kondycji i utrzymać ich w dobrej formie. Najlepsze jest to, że gracze mają naprawdę fantastyczną mentalność i wszyscy szykują się do ponownej gry.
Niezwykle ważni są nasi kibice
Wykonali dla nas świetną robotę, byli naprawdę wspaniali przez cały sezon – poza domem i w Londynie także – stadion aż drżał z dopingu. Myślę, że zasłużyliśmy na to ze względu na sposób, w jaki zawodnicy grają – oni dokonali wspaniałych rzeczy.