West Ham jest na dobrej drodze do posiadania znacznie ulepszonego składu przed kolejnym meczem z Bournemouth za 9 dni.
Oczekuje się, że będzie to ogromne wsparcie dla Davida Moyesa i wszystkich osób związanych z klubem po pewnym kryzysie, jaki miał miejsce w ostatnich tygodniach, gdy wielu kluczowych zawodników pauzowało z powodu kontuzji i zobowiązań międzynarodowych.
Po pierwsze, w weekend znów zobaczyliśmy na boisku Jarroda Bowena podczas spotkania z Sheffield United – napastnik rozegrał pełny mecz, co było niezwykle cieszące.
Uważa się, że pomimo opuszczenia niedzielnej gry, Edson Alvarez doznał lekkiej kontuzji i przewiduje się, że wróci przeciwko The Cherries.
Klub jest również na dobrej drodze (choć nie zostało to jeszcze potwierdzone), aby powitać ponownie Mohammeda Kudusa wcześniej niż oczekiwano, ze względu na prawdopodobne odpadnięcie Ghany z AFCON. Jeśli zostanie to potwierdzone, oczekuje się, że będzie dostępny również pod warunkiem, że nie będzie kontuzjowany.
Fakt, że Ghana mogła zostać wyeliminowana na pierwszym etapie AFCON, jest prawdziwym błogosławieństwem dla klubu – powiedział nasz informator – ExWHUEmployee. Jak najszybsze odzyskanie Kudusa oznacza, że będzie dostępny – o ile kontuzja, z którą się zmagał na to pozwoli – i wystąpi przeciwko Bournemouth. Co więcej, klub jest bliski podpisania wypożyczenia Kalvina Phillipsa z Manchesteru City, który może również zadebiutować w West Hamie.
Jest też Lucas Paqueta, którego termin powrotu, na tym etapie jest nieznany. Istnieje minimalna szansa na to, że Antonio i Paqueta również będą bliscy powrotu do drużyny.