Sezon 2024/25 w Barclays Women’s Super League jest dla drużyny West Hamu United pełen wyzwań, jednak polska bramkarka – Kinga Szemik ma nadzieję, że trudne starcia pomogą zespołowi odnaleźć swój rytm i zrealizować ambitne cele. W dotychczasowych meczach zawodniczki Młotów zmierzyły się z czołowymi drużynami, takimi jak Manchester United, Manchester City, Arsenal, Liverpool i Everton, c jak zauważa Szemik, było nieocenionym doświadczeniem
Polka jest przekonana, że konfrontacje z najlepszymi ekipami ligi są kluczowym czynnikiem w przygotowaniu drużyny na nadchodzące wyzwania. Choć wyniki nie były jeszcze satysfakcjonujące, Szemik widzi w tym potencjał.
Stawałyśmy się coraz lepsze jako drużyna z każdym rozegranym meczem. Widzimy to w meczach, które rozegrałyśmy tuż przed przerwą na mecze międzynarodowe – podkreśla 27-letnia bramkarka w whufc.com.
Dzisiaj West Ham United Women wraca do rywalizacji, a na ich drodze stanie Tottenham Hotspur. Szemik liczy na to, że drużyna będzie potrafiła przekształcić zdobyte doświadczenia z trudnych spotkań w konkretne punkty na koncie Women’s Super League.
Mam nadzieję, że będziemy bardziej skuteczne i zdobędziemy więcej goli – dodała z nadzieją.
Przed nadchodzącym meczem z Tottenhamem, West Ham United miał dwa tygodnie przerwy na międzynarodowe zmagania, w czasie której Szemik przyczyniła się do zwycięstwa reprezentacji Polski nad Rumunią w barażach do Mistrzostw Europy Kobiet UEFA 2025.
Nasza wygrana była niezwykle ważna i dzięki niej zakwalifikowałyśmy się do ostatniej rundy meczów play-off. Jestem bardzo szczęśliwa, że nam się to udało, ale teraz uwaga skupia się na tym weekendzie z West Hamem – mówi Szemik.
Zespół pod wodzą Rehanne Skinner dotychczas zremisował z Evertonem i Liverpoolem, co stawia przed nimi wyzwanie w postaci pierwszego zwycięstwa w sezonie. Mimo trudności, Kinga Szemik ma nadzieję, że pierwszy triumf nie jest daleki.
To był dla nas trudny początek, ale grałyśmy z naprawdę trudnymi przeciwniczkami – wyjaśniła bramkarka. Zwróciła uwagę, że w składzie zespołu dokonano wielu zmian, a nowe zawodniczki potrzebują czasu, aby się aklimatyzować.
Kluczem do sukcesu West Hamu będzie z pewnością poprawa skuteczności w ataku. Szemik podkreśliła, że zespół musi być cierpliwy i konsekwentny.
Musimy być cierpliwe i trzymać się naszego planu w niedzielę. Mam nadzieję, że uda nam się zdobyć trzy punkty przeciwko Tottenhamowi – mówiła z determinacją.
Nie ma wątpliwości, że Kinga Szemik, jako doświadczona golkiperka, zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest wypracowanie siły zespołowej w obliczu trudnych rywali.
Jak powiedziałam, z każdym meczem stajemy się lepsze jako drużyna i pokazałyśmy kilka mocnych występów przeciwko trudnym przeciwnikom.
Przygotowania do nadchodzących meczów są kluczowe nie tylko z perspektywy technicznej, ale również mentalnej. Szemik dostrzega potencjał w zespole i jest przekonana, że czeka ich lepsza przyszłość. Kinga Szemik jest nie tylko kluczową zawodniczką na boisku, ale również osobą, która zaraża optymizmem i wiarą w lepsze jutro dla West Hamu United. Z niecierpliwością czekamy na kolejny występ żeńskiej drużyny.