Cresswell przybył do Premier League z Ipswich Town w 2014 roku i od tego czasu rozegrał kilkaset meczów. Według Football Insider, obrońca West Hamu jest bliski przedłużenia kontraktu z klubem z Londynu. Innego zdania są eksperci wypowiadający się dla C&H.  

Anglik ma nadzieję na kontynuację swojej kariery na London Stadium, jeśli Moyes nadal będzie menadżerem rozpoczynającym nowy sezon w sierpniu. Szkocki szef podobno ma świetne relacje z 33-latkiem i ceni doświadczenie i cechy przywódcze, które wnosi on do szatni. W związku z tym, że Ben Johnson został ostatnio powiązany z przeprowadzką do Evertonu, zwiększa się prawdopodobieństwo pozostania Cressa w stolicy Anglii.

To bardzo silny w defensywnym aspekcie swojej gry zawodnik, gdzie obecnie notuje średnio 1,9 wybicia i 1,6 kluczowego podania na mecz w Premier League według (WhoScored). West Ham podejmie  więc absolutnie właściwą i uzasadnioną decyzję o przedłużeniu jego pobytu na London Stadium – podaje Football Insider.

Cresswell zawsze stara się stwarzać szanse swoim kolegom z drużyny. Po 124 dośrodkowaniach w pole karne w tym sezonie, zajmuje drugie miejsce za Jarrodem Bowenem w tym aspekcie. Zapewnia wyjątkową wszechstronność drużynie Moyesa, dzięki swojej zdolności do działania na czterech różnych pozycjach na boisku.

Nieco inne spojrzenie przedstawia C&H

Jest rzeczą oczywistą, że niezależnie od tego, czy wygrasz, przegrasz, czy zremisujesz, nastąpią poważne zmiany na londyńskim stadionie, gdy tylko kurtyna opadnie na koniec sezonu. Nieuniknione jest zatem odejście kilku graczy. Jednym z nich według C&H będzie prawdopodobnie doświadczony obrońca – Aaron Cresswell.

Miał jeden ze swoich najlepszych meczów od dłuższego czasu w Bournemouth, asystując przy bramce otwierającej Michaila Antonio, ale był zupełnie innym zawodnikiem w środę, kiedy do Londynu przyjechał Liverpool.

W tej grze był beznadziejny, nie blokując, ani nie wygrywając nawet jednego powietrznego pojedynku. Jego bazowe statystyki defensywne również nie są dobre – czytamy w C&H

Ze względu na jego wiek i słabnącą formę nie byłoby niespodzianką, gdyby klubowi włodarze zdecydowali się porzucić  usługi Anglika w obliczu trwającej przebudowy zespołu (C&H).

Na wiarygodne i pewne informacje jak widać, będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać.