Asystent Slavena Bilicia, Nikola Jurcevic stwierdził, że jego praca w West Hamie układa się jak marzenie. Młoty systematycznie ogrywają czołowe zespoły ligi, pokazując przy tym ofensywy i efektowny futbol. Chorwat w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu nie ukrywał, że jest dumny ze współpracowników oraz piłkarzy klubu.
– W tej chwili jesteśmy bardzo zadowoleni. To jest jak sen, ponieważ po raz kolejny pokonaliśmy naprawdę wielki klub. Wynik dzisiejszego meczu jest doskonały. Od pierwszej minuty zespół walczył bardzo dobrze oraz bardzo pomogli nam nasi kibice. Każdy z nas jest w dzisiejszym dniu szczęśliwy. – powiedział 47-latek
Jurcevic wraz ze Slavenem Biliciem oraz pierwszym trenerem zespołu Edinem Terziciem opracowali w tym sezonie nową filozofię gry West Hamu, która się sprawdza po 10 kolejkach Premier League. Chorwaci wpoili piłkarzom Młotów pozytywne nastawienie oraz chęć wygrywania w każdym spotkaniu.
– Ciężko pracowaliśmy przez ostatnie trzy lub cztery miesiące, ale udało nam się stworzyć świetny zespół. Nie tylko pierwszą jedenastkę, ale również innych siedmiu, ośmiu czy dziewięciu zawodników, którzy są gotowi pomóc pierwszemu zespołowi. Mamy graczy, którzy przyszli i pomagają nam wygrywać mecze. Mamy również świetną atmosferę w zespole. Jesteśmy bardzo zdyscyplinowani i ciężko pracujemy. Dzięki wspólnej pracy jesteśmy własnie w tym miejscu, w którym jesteśmy. – dodał
– Za każdym razem podczas meczu, prowadzimy krótkie rozmowy na temat tego co możemy zrobić w końcowych 15 czy 25 minutach. Mieliśmy wrażenie, że dokonaliśmy dobrej zmiany i w ostateczności mieliśmy szczęście, bo Andy Carroll zdobył bardzo ważnego gola dla nas.
– Myślę, że każdy spodziewa się od nas wielkich rzeczy w tym sezonie z powodu naszego dobrego początku sezonu i zwycięstw z najlepszymi zespołami w kraju, Arsenalem, Liverpoolem, Manchesterem City czy teraz Chelsea. To jest jak sen, a my chcemy twardo stąpać po ziemi i musimy pozostać stabilni. Nasz plan to dobrze grać i zaliczyć dobry sezon. – zakończył Nikola Jurcevic