Trener West Hamu Graham Potter uważa, że ​​krytyka dotycząca okresu wypożyczenia Evana Fergusona jest niesprawiedliwa. Uważa rownież, że ​​napastnik jest w dobrej sytuacji po zdobyciu gola w reprezentacji.

Ferguson zakończył czteromiesięczną indolencję bramkową kluczowym trafieniem dla Irlandii w zwycięstwie 2:1 nad Bułgarią 23 marca. 20-latek znalazł się pod ostrzałem ze względu na swoją formę po przejściu do West Ham, gdzie miał okazję wystąpić tylko w pięciu epizodycznych występach wchodząc z ławki rezerwowych, ale Potter bronił wypożyczonego gracza z Brighton przed wtorkowym meczem z Wolves.

Tak, w przypadku napastników miło jest strzelać – powiedział Potter.

Radzi sobie bardzo dobrze i wiemy, w jakim miejscu był, kiedy przyszedł, w jakim był stanie z punktu widzenia kontuzji, powrotu po kontuzji (kostki) i czasu gry.

Warto okazać mu cierpliwość. Wyjazd do innego środowiska, do innego zespołu, aby dostać kilka minut na grę i strzelić gola, jest świetny dla napastnika.

Dobrze spisuje się na treningach. Zawsze gotowy pomóc drużynie i dobrze zaaklimatyzował się w grupie.

Z naszego punktu widzenia (krytyka) jest to niesprawiedliwe, jeśli mam być szczery. Trzeba zobaczyć kontekst tego, gdzie był, biorąc pod uwagę liczbę minut, które rozegrał wcześniej i jak się zachowywał po powrocie po kontuzji.

Pozyskaliśmy go na bardzo wczesnym etapie powrotu do gry, więc myślenie, że możesz po prostu wejść do drużyny Premier League, od razu i grać.. To trudne. Ale wszedł, pomógł nam, a w ostatnich czterech meczach zdobyliśmy siedem punktów.

Pod tym względem był częścią zespołu i grupy, więc jesteśmy z niego zadowoleni. Myślę, że dobrze się tu czuje, dobrze się zadomowił i jest gotowy do pomocy.

Ferguson będzie naciskał na więcej minut w meczu z Wolves, gdzie West Ham będzie miał do dyspozycji Niclasa Fullkruga, który wraca po kontuzji ścięgna podkolanowego.