David Moyes podczas konferencji prasowej, która odbyła się niedługo po przylocie do Niemiec, przekazał najważniejsze informacje dotyczące jutrzejszego spotkania oraz sytuacji kadrowej swojego zespołu.
Uwielbiam kolejną europejską podróż. Być może przez długi, długi czas Europa nie była w DNA West Hamu. Jesteśmy teraz europejskim klubem, jesteśmy w Europie trzeci rok z rzędu i jestem z tego dumny – mówił Szkot.
Ekscytacja związana z przyjazdem do Europy i graniem tych meczów oraz zapewnieniem fanom takich gier, jest niesamowita. Jesteśmy teraz klubem europejskim i jestem bardzo dumny, że udało nam się dojść do tego momentu. Nie jesteśmy niczego pewni, o wszystko musimy mocno walczyć. Zawsze mecze w Europie były bardzo trudne. Myślę, że na przestrzeni czasu, cała piłka nożna w Europie znacznie się poprawiła.
Jutro zagramy przeciwko dobrej drużynie, która w ciągu ostatnich kilku lat odnosiła sukcesy w Bundeslidze. Myślę, że mają stabilność, a to bardzo dużo znaczy. My także się rozwinęliśmy i mamy zamiar dać z siebie maksimum na boisku – kontynuował menadżer.
Naszym celem jest rywalizacja kontynentalna po świętach Bożego Narodzenia
W pierwszym roku naszej gry powiedziałem, że mam nadzieję, że po Świętach Bożego Narodzenia będziemy w europejskim futbolu i nadal to powtarzam. W zeszłym sezonie zostaliśmy zwycięzcami Ligi Konferencyjnej i jeśli uda nam się dotrwać do lutego, marca i kwietnia przyszłego roku w Europie, będzie to piekielne osiągnięcie.
Konkurencja sama w sobie znacznie się poprawiła. Patrzę na drużyny biorące udział w tych rozgrywkach, patrzę na drużyny, które mogą spaść z Ligi Mistrzów, więc nadal czuję, że pierwszą rzeczą, którą muszę zrobić, to spróbować znaleźć się w Europie po Świętach Bożego Narodzenia. Chcę to zrobić i byłoby to czymś wielkim.
Menedżer został zapytany o nieobecność kibiców na jutrzejszym meczu
Mieliśmy świetne wsparcie na wyjazdach, więc jestem rozczarowany, że nie dotrą jutro tutaj. W zeszłym roku rozegraliśmy dzięki nim kilka niesamowitych meczów i wiemy, że czwartkowy wieczór będzie trudny z tego względu także – mówił Moyes.
Sytuacja kadrowa West Hamu
Michail Antonio nie przyleciał z nami, ponieważ ma kontuzję. Aaron Cresswell nadal nie gra i niestety Ben Johnson także jest lekko kontuzjowany. To podstawowe i najistotniejsze informacje, jeśli chodzi o stan zdrowia moich graczy.
Moyes powiedział także kilka słów na temat Edsona Álvareza
Edson spisał się niesamowicie dobrze i szybko zaczął wpasowywać się w zespół. To naprawdę dobry człowiek, którego warto mieć w pobliżu. Jest profesjonalistą i dobrze się zadomowił. Nadal uważam, że ostatnie 15 minut w meczach, było dla niego wymagające fizycznie, ale muszę przyznać, że radzi sobie wspaniale – podsumował szef Młotów.
David Moyes na konferencji przed europejskim meczem – tradycyjnie już – pojawił się w towarzystwie jednego ze swoich graczy. Dziś był to Thilo Kehrer. Oto co miał do powiedzenia Niemiec
Jesteśmy bardzo podekscytowani. Mamy wspomnienia z zeszłego roku i wszyscy w klubie wiedzą, jak wyjątkowa jest gra w Europie. Zarówno dla nas, jak i dla personelu – mamy to samo uczucie. Chcemy poważnie podejść do meczów fazy grupowej.
Posiadanie naszych fanów i ich wsparcie, zwłaszcza w spotkaniach wyjazdowych, zawsze dodaje nam energii. Gra na wyjeździe oznacza, że większość kibiców na trybunach jest przeciwko tobie, a brak naszych fanów jutro będzie niefortunny, ale musimy zachować się profesjonalnie i dostosować do sytuacji. Wszyscy graliśmy podczas pandemii, kiedy w ogóle nie było kibiców i przystosowaliśmy się do tego. Musimy zrobić to samo w tym meczu.
Ocena kadry West Hamu
Nasz zespół nazwałbym bardzo zrównoważonym, jeśli chodzi o jakość składu. Mamy chemię, która zachęca do rywalizacji w bardzo zdrowy sposób. Każdy ma swoje cechy, które stara się wnieść do zespołu, a zespół może w tym względzie zyskać na każdym z nas. Pod względem jakościowym więc, to bardzo dobra grupa.
Kehrer został również zapytany o SC Freiburg
Znam ich całkiem dobrze. Dorastałem niedaleko stąd i jest to lokalny klub, który stara się rozwijać od wewnątrz. Mają dobrą, zdyscyplinowaną strukturę, która jest świetna dla młodych zawodników Akademii w regionie. Mają wyraźną tożsamość i posiadają na swoim koncie kilka lat gry z rzędu na wyższych poziomach Bundesligi, a także w Europie – zakończył Kehrer.