Jose Fonte twierdzi, że jest gotowy zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi pomimo koszmarnego debiutu. Portugalczyk zadebiutował w środę w przegranym 4:0 spotkaniu z Manchesterem City. Były gracz Świętych zamienił południowe wybrzeże na wschodni Londyn za 8 mln € w minionym miesiącu.
33-latek swojego pierwszego meczu w koszulce West Hamu nie może zaliczyć do udanych – w drugiej połowie sprokurował rzut karny, który przyczynił się do upokarzającej porażki przed własną publicznością. Następne na rozkładzie jest właśnie Southampton i stoper zapowiedział, że przygotowania do tego meczu zacznie od razu.
-Jestem gotowy. Kiedy zespół ma zły dzień, słaba forma udziela się każdemu – tłumaczy.
–Nie mogę się doczekać następnego meczu, aby udowodnić swoją wartość. Porażki nawet z tak wymagającymi przeciwnikami nigdy nie są tym, czego chcę.
-Co możemy powiedzieć? Nikt nie lubi przegrywać w domu. Kibice są wtedy rozczarowani. Chcemy już zapomnieć o tym meczu – oznajmił były kapitan Świętych.
West Ham i Southampton są bezpośrednimi sąsiadami w tabeli. Zajmują odpowiednio 11 i 12 miejsce z dorobkiem 28 i 27 punktów w lidze.