ExWHUEmployee ujawnił, że David Moyes na pewno pozostanie menedżerem West Hamu United, jeśli wygra z drużyną Ligę Konferencyjną Europy.

Po pokonaniu AZ Alkmaar zarówno u siebie, jak i na wyjeździe w półfinale Europy, Młoty zmierzą się teraz z Fiorentiną w Pradze w przyszłym miesiącu – po raz pierwszy od 47 lat zagrają w dużym europejskim finale. Pomimo tego sukcesu w Europie, Młoty radziły sobie słabiej w kraju i faktycznie spędziły ostatnie kilka miesięcy na walce o utrzymanie. Teraz zrobili wystarczająco dużo, aby umocnić swój status drużyny Premier League na kolejny sezon.

Mając jednak na uwadze tę niekonsekwencję, mówiło się, że Moyes może zostać zwolniony w pewnym momencie sezonu. Co więcej, współwłaściciel Sullivan był podobno niezadowolony z działalności 60-latka w poprzednich oknach transferowych, co wywierało większą presję na menedżera.

Ex ujawnił, iż jest mało prawdopodobne, że klub będzie szukał nowego głównego trenera, jeśli Szkot odniesie sukces w Europie

Jeśli wygramy Ligę Konferencyjną, to Moyes będzie menedżerem w przyszłym roku. Oczywiście wszystko sprowadza się do rozmów latem, które mają ścisły związek z podejściem Szkota do transferów.

David Sullivan nie jest zadowolony z przebiegu okienka w lecie 2022. Wielu ze sprowadzonych wówczas graczy, których miał jakiś czas temu na myśli Sullivan, zaczęło jednak teraz pokazywać swoją wartość, więc i jego zdanie mogło i najpewniej uległo zmianie.

Kto mógłby zastąpić Moyesa w West Hamie?

Było wiele spekulacji na temat tego, kto mógłby wejść i zastąpić Moyesa, gdyby odszedł latem. Nikt jednak nie był brany pod uwagę na poważnie, choć w mediach codziennie kolejnych nazwisk przybywało.

Forma Młotów wzrosła w ostatnim czasie i finalnie zakończą sezon na 12. miejscu. Dodajmy do tego europejskie trofeum i trudno byłoby zrozumieć, dlaczego klub miałby pozwolić odejść Moyesowi – nawet jeśli Sullivan ma kilka problemów z jego umiejętnościami transferowymi.