We wczorajszym meczu w ramach czwartej kolejki Ligi Konferencji Europy West Ham w przekonującym stylu pokonał belgijski Anderlecht (2-1). Na listę strzelców wpisali się Said Benrahma oraz Jarrod Bowen, który pewnie wykorzystał dogranie Emersona. Włoski obrońca w pomeczowym wywiadzie wypowiedział się na temat przebiegu spotkania oraz dalszych europejskich poczynań The Hammers.
– Pierwsze z zadań zostało na razie wykonane. Naszym celem minimum było wyjście z grupy, a dzisiejsza wygrana nam to gwarantuje. Wygraliśmy każdy z dotychczasowych czterech meczów, ale druga połowa uwydatniła nasze braki. Musimy się poprawić i zagrać jeszcze lepiej przeciwko Southampton – powiedział 28-latek.
– Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie, lecz pod koniec nieco straciliśmy kontrolę nad przebiegiem gry – dodał – bramka dla gości dodała nam niepotrzebnie presji, ale całe szczęście udało nam się ugrać 3 punkty.
Za czasów gry dla Chelsea Palmieri zdążył się już przyzwyczaić do wygrywania trofeów – na swoim koncie ma triumf w Lidze Mistrzów, Lidze Europy i Superpucharze Europy. Do tego dołożył także Mistrzostwo Europy z 2021 roku, które wywalczył wraz z reprezentacją narodową. Obrońca nie ukrywa, że tym razem chętnie przygarnąłby medal za zwycięstwo w Lidze Konferencji:
– Czemu nie możemy pójść na całość? Mam już doświadczenie w zdobywaniu pucharów i brakuje mi tylko Ligi Konferencji. Mamy naprawdę duży potencjał, ale aby to osiągnąć musimy naprawdę ciężko pracować – zaapelował.
– Nasz skład to prawdziwa ostoja jakości. Kiedy gramy w prosty sposób z zamiarem strzelenia gola, żaden przeciwnik nie jest na straszny. Z takimi zawodnikami jak Scamacca, Paqueta czy Bowen mamy wiele niesamowitych opcji w ataku, a gra z nimi to czysta przyjemność.
– Za nami cztery wygrane z rzędu, dlatego też jesteśmy gotowi wydłużyć tę passę w niedzielę. Przed nami trudny mecz z Southampton, których respektujemy tak samo jak każdego innego rywala. Musimy pojechać na południe z podniesionymi głowami i wywieźć upragnione 3 punkty – zakończył Emerson.