Po ostatnim spotkaniu Młotów z Newcastle United, właściciele klubu z Boleyn Ground podjęli decyzję o nieprzedłużaniu umowy z Samem Allardycem. Jednym z zawodników, który nie może pogodzić się z tą decyzją jest Stewart Downing.
Anglik podziękował odchodzącemu Big Samowi za wskrzeszenie jego kariery oraz przyznał, że włodarze Młotów podjęli bardzo poważną decyzję, pozwalając odejść menedżerowi.
– Widać było na twarzy menedżera, że był rozczarowany, on podziękował nam za pracę jaką wykonaliśmy dla niego. To była wielka rzecz grać dla takiego menedżera. On mnie ściągnął tutaj, gdy byłem w ciężkiej sytuacji i nie grałem w Liverpoolu, a gdy tutaj przyszedłem grałem codziennie dla niego. – powiedział Downing
– Jestem rozczarowany, ponieważ Sam jest dobrym człowiekiem i menedżerem pierwszej klasy, nie miałem żadnych problemów z nim. To ważna decyzja dla klubu, ale oczywiście Sam również idzie dalej. – dodał reprezentant Anglii
Były piłkarz Middlesbrough wypowiedział się również na temat przyjścia nowego menedżera do klubu.
– Ten, kto tutaj przyjdzie będzie miał w klubie dobrych piłkarzy, którzy udowodnili w tym sezonie, że mogą wygrywać z najlepszymi. Jestem pewien, że będzie bardzo dużo zmian w lecie w życiu Sama Allardyce’a, który da wiele dobrego nowemu klubowi, ponieważ ma dużo świetnych pomysłów. – zakończył pomocnik West Hamu