Pomocnik West Hamu United – Declan Rice – przyznał po dzisiejszej porażce z Brentford, że jego drużyna zasłużyła na więcej. Irons, być może dochodzą do siebie po czwartkowym spotkaniu w Lidze Europy?

Jestem zdruzgotany. W zeszłym tygodniu późno strzeliliśmy zwycięską bramkę i dzisiaj do końca ta myśl dodawała nam wiary. Jednak to był słaby początek gry, coś czego zwykle nie robimy – zwłaszcza w tym i poprzednim sezonie. Szczerze mówiąc, to w ciągu pierwszych dziesięciu minut mogli nam strzelić jednego, a nawet dwa gole – musieliśmy się obudzić – przyznał Rice. Dzisiaj przegapiliśmy zbyt wiele okazji. Mieliśmy ich tak wiele i wydawało się, że w ogóle nie zdobędziemy bramki.

Mecz Młotów przeciwko Brentford był ich siódmym meczem w przeciągu ostatnich 23 dni

Naprawdę, gra w tylu różnych spotkaniach w różnych rozgrywkach, jest trudna — stwierdził Rice. Musisz zregenerować siły i zadbać o swoje ciało – to są 90-minutowe mecze i możesz przez nie przejść bez problemu – chodzi tylko o to, jak się regenerujesz. 

Przystosowujemy się do tego

Ja robię to po raz pierwszy i zdaję sobie sprawę, jak ważne jest dbanie o swoje ciało podczas wszystkich gier. Grasz w czwartek i niedzielę, trenujesz, regenerujesz się i znowu grasz –  non stop gra. 

Ale to jest to, czego potrzebujemy i czego chcemy. Jesteśmy piłkarzami. Uwielbiamy być na boisku i grać. Dzisiaj nie osiągnęliśmy takiego wyniku jakbyśmy chcieli, ale pomyślałem, że zrobiliśmy wystarczająco dużo, aby uzyskać coś z tej gry.

Mamy potężny skład z którego menedżer korzysta podczas meczów pucharowych, Ligi Europy i Premier League. Teraz wkraczamy w kolejną międzynarodową przerwę. Część chłopaków jedzie do swoich krajów, a część zostanie i trochę odpocznie. Będziemy gotowi  i zmobilizowani do wznowienia gry – zakończył Rice.