Według Graeme Baileya, West Ham rozważa finalizację transakcji skrzydłowego Marsylii – Ismaïla Sarra, aby podjąć próbę wzmocnienia opcji ataku. W sytuacji, gdy klub prawdopodobnie opuści trzech graczy – jakikolwiek ruch jest niezbędny. West Ham ma na to tylko kilka godzin.
Dziennikarz HITC poinformował, że Młoty były chętne ściągnąć Sarra z Watfordu, jeszcze przed jego przeprowadzką do Francji. Twierdzi, że teraz ponownie są tym piłkarzem zainteresowani.
Mówi się, że odejście Pabla Fornalsa i Saida Benrahmy, pozostawi przestrzeń Davidowi Moyesowi na wprowadzenie nowych zawodników do swojego zespołu. Sam Senegalczyk mógłby być natychmiast dostępny do gry, ponieważ jego reprezentacja odpadła z Pucharu Narodów Afryki.
CO WIEMY NA TĄ CHWILĘ O TRZECH GARCZACH WEST HAMU ZAINTERESOWANYCH OPUSZCZENIEM KLUBU?
- Osiągnięto ustne porozumienie z West Hamem w sprawie transferu Pablo Fornalsa. Uzgodniono umowę ze stałą opłatą w wysokości 6 mln euro plus 4 mln euro dodatków. Betis jest gotowy do skompletowania dokumentów, a następnie podpisania umowy [Fabrizio Romano]
- Crystal Palace uzgodniło już warunki potencjalnego transferu Maxwela Corneta [@ed_aarons]
- Saïd Benrahma przeszedł pomyślnie testy medyczny w Lyonie i ogłoszenie transferu jest bliskie
Czy West Hamowi uda się w ciągu kilku godzin zakontraktować przynajmniej Sarra – w sytuacji, gdy wysoce prawdopodobne jest, że właśnie klub opuszcza trzech zawodników?
Największe zaciekawienie 25 latkiem trwało, kiedy to Watford rozgrywał swoje mecze na boiskach Premier League. Wtedy wyróżniał się on, jako jeden z najlepszych i najważniejszych graczy swojej drużyny. Niestety po spadku klubu do Championship, zainteresowanie spadło, choć Młoty dalej go obserwowały.
Transfer Sarra do francuskiej Marsylii, krótko mówiąc był niewypałem, ponieważ jak dotąd wystąpił zaledwie w 8 meczach w Ligue 1. W tej sytuacji, zawodnik może być gotowy do przeprowadzki i zmiany pracodawcy.
Czas spędzony przez niego w PL prawdopodobnie sprawi, że ta umowa będzie atrakcyjniejsza dla menedżera West Hamu, który przede wszystkim woli, aby jego nowi gracze mieli wcześniejsze doświadczenie w najwyższej angielskiej klasie rozgrywkowej. Jest to dla niego ważne, dlatego że chce, by przybywający zawodnicy nie mieli problemu ze zaklimatyzowaniem się w wysokich wymaganiach ligi i szybko weszli do składów meczowych.
Ismaïla Sarr po zdobyciu dwóch bramek i jednej asysty na AFCON pokazał, że poziom jego gry jest właściwy do wymagań, jakie panują w dobrych zespołach.
Autor: Natalia Stokfisz