Przed prawdopodobnie największym okienkiem transferowym West Hamu United od wielu lat, ostatnią rzeczą, którą chcielibyśmy usłyszeć jest to, że jeden z właścicieli próbuje skutecznie kupić inny klub. Dzisiejsze doniesienia medialne nieco zaniepokoiły więc wszystkich związanych z Młotami.

Według dzisiejszych doniesień (Daily Mail) David Sullivan sfinansuje ofertę przejęcia Birmingham City. Ma zamiar wydać oszałamiającą kwotę 33 mln funtów, aby pomóc potencjalnemu nabywcy klubu. Sullivan był wcześniej ich właścicielem, ale 13 lat temu sprzedał klub biznesmenowi z Hongkongu Carsonowi Yeungowi za 81,5 miliona funtów.

Według Daily Mail Sullivan sfinansuje 95% oferty Laurence’a Bassiniego?

Oferta wypożyczenia zawiera klauzulę, która mówi, że Sullivan przejmie kontrolę nad „aktywami majątkowymi klubu”, ale obecnie włodarze rozważają jeszcze kilka innych ofert.

Sportsmail ujawnił, że firma inwestycyjna Sullivana, Rickleford Limited, zgodziła się pożyczyć Bassiniemu 33 mln funtów na zakup City od właścicieli Birmingham Sports Holdings z Hongkongu.

Oferta pożyczki Sullivana daje jasno do zrozumienia, że w przypadku niewypłacalności przejmie on kontrolę nad „aktywami majątkowymi klubu”, co podnosi perspektywę odzyskania przez niego kontroli nad Birmingham 13 lat po jego sprzedaży.

Sullivan potwierdził Sportsmail, że zaaranżował pożyczkę dla Bassiniego na szereg inwestycji, ale odmówił komentarza na temat szczegółów oferty z Birmingham – Bassini również odmówił komentarza

Przepisy FA mogą jednak skomplikować postępowanie, ponieważ Sullivan ma znaczną część własności klubu ze wschodniego Londynu, a obydwa kluby (West Ham i Birmingham City) rywalizują ze sobą w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi.

Premier League może również zostać zapytana o opinię, ponieważ oba kluby mogą w przyszłości znaleźć się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

EFL będzie musiała usankcjonować w jakiś sposób tą transakcję, jeśli okaże się sukcesem, a zaangażowanie Sullivana w ofertę Bassiniego będzie wielkim zaskoczeniem.

David Moyes potrzebuje, aby jego przełożeni byli w pełni skoncentrowani na sprawach toczących się na londyńskim stadionie, aby znacznie poprawić skład, by móc rywalizować na wielu frontach przez cały sezon

Szkot wykonał niesamowitą pracę, aby doprowadzić ten zespół do półfinału Ligi Europy, jednocześnie kontynuując walkę w pierwszej czwórce aż do ostatnich kilku meczów.

Menadżer teraz potrzebuje, aby właściciele przekazali do dyspozycji znaczną sumę pieniędzy, a potencjalna kwota na transfery, którą miał otrzymać może nagle stać się o 33 miliony funtów mniejsza.

Daniel Kretinsky i David Gold wciąż mogą zainwestować też własne pieniądze, aby pomóc Moyesowi w przekształceniu tej drużyny w zespół na poziomie Ligi Mistrzów, ale pieniądze Sullivana naprawdę pomogłyby sprawnie zorganizować i przeprowadzić proces transferowy.