David Moyes będzie musiał podjać w sobotę bardzo ważną decyzję. Szkocki menedżer zdecyduje czy to Ben Johnson czy Vladimir Coufal pojawią się w wyjściowym składzie Młotów, na spotkanie ligowe z Wolverhampton Wanderers.
Wielu menedżerów może zazdrościć Moyesowi takich możliwości na prawej obronie. Ben Johnson wykorzystał ostatnio absencję podstawowego zawodnika, Vladimira Coufala i pokazał się z kapitalnej strony. Dał sobie radę w starciach z Tottenhamem, Liverpoolem czy Manchesterem City, a więc to pokazuje, że jest gotowy, aby zachować swoje miejsce w składzie.
Z kolei Coufal od momentu przenosin ze Slavii Praga do West Hamu, niejednokrotnie udowodnił, że jest jednym z najlepszych prawych obrońców w Premier League. Ostatnio miał problemy ze zdrowiem i to też miało wpływ na jego ostatnią dyspozycję.
Na pewno nie będzie to łatwa decyzja dla Moyesa. Posadzenie Johnsona na ławie będzie dla wielu niesprawiedliwe, ale z drugiej strony to Czech przez długie miesiące jest pierwszym wyborem na tej pozycji w West Hamie. Na pewno jeden z zawodników będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego, a to pokazuje jaką siłą dysponują stołeczne Młoty.
Warto też dodać, że szkocki menedżer ma do dyspozycji też innego prawego obrońcę – Ryana Fredericksa, a w akademii świetne występy notuje Harrison Ashby.