Menedżer West Hamu był wściekły na sędziów po tym, jak jego drużyna zdołała w niedzielę tylko zremisować 1:1 z Southampton. Szkot uważa, że ​​gol gospodarzy powinien zostać odrzucony po tym, jak sędzia uniemożliwił Jarrodowi Bowenowi przechwycenie piłki na chwilę przed strzałem Romaina Perrauda.

Dlaczego nie zdobyliśmy trzech punktów? Prawdziwym powodem jest sędzia – powiedział po meczu David Moyes.

Młoty były dominującą stroną na St Mary’s Stadium, ale nie zabrakło także frustracji spowodowanej serią straconych okazji. Moyes ujawnił, że rozmawiał z sędzią VAR o tej decyzji, upomniał go po meczu za brak interwencji w sprawie karnego. Szef Młotów był zdziwiony, dlaczego VAR nie  interweniował po „ruchu judo” Perrauda, w kierunki Tomasa Soucka. Ktokolwiek był dzisiaj na VAR, musi udać się do okulisty – skwitował Moyes.

Jestem dzisiaj bardziej rozczarowany, ponieważ czuję, że wynik jest taki, a nie inny tylko przez sędziów, którzy byli wyraźnie przeciwko nam

Staramy się unikać krytyki i zwykle nie chcemy obwiniać sędziów, ale trzeba powiedzieć „to oni byli dziś prawdziwym problemem”. Sędzia główny zatrzymał Jarroda Bowena przed odbiorem piłki –  przez to Southampton zdobyło bramkę. Ja nic nie mogę na to poradzić i nie mogę tego zmienić, ale to jest dramatyczne, czego byliśmy dzisiaj świadkami.

Powinniśmy wygrać ten mecz

Nie powiedziałbym, że zaczęliśmy źle, ale pozwoliliśmy im na przejęcie gry, daliśmy się zastraszyć. Dzisiaj był dzień, w którym nie mieliśmy żadnych prawdziwych środkowych obrońców w meczu, co dało przeciwnikowi szansę dość szybko zdominować boisko.

Ta bramka, tak naprawdę nigdy nie powinna zostać uznana ze względu na pozycję sędziego. Sędzia blokuje Jaredowi Bowenowi dotarcie do piłki i to śmieszne wręcz, że arbiter nic z tym nie robi. Po prostu nie mogę zrozumieć, jak to trafienie mogło zostać uznane?

Zagraliśmy dobrze – problem polegał na tym, że w pierwszej połowie nie trafialiśmy wystarczająco często

Mieliśmy dobre okazje, ale nie wykorzystaliśmy ich. Myślę, że zagraliśmy dużo lepiej w drugiej połowie, nie dając rywalowi wystarczających szans. Musieliśmy strzelić gola, aby wyrównać – potrzebowaliśmy tego, to było minimum, ale chcieliśmy wygrać. Uważam, że powinniśmy strzelić więcej bramek, bo były ku temu okazje.

W niektórych aspektach zaczynamy się poprawiać

Nie będziemy cały czas grać idealnie dobrze, ale staramy się. Dzisiaj brak wielu ważnych graczy w drużynie prawdopodobnie kosztował nas taki wynik, ponieważ nie mieliśmy wystarczająco dużo wytrzymałości w czasie gry. Nie byliśmy odpowiednio fizyczni.

Mam nadzieję, że Declan będzie strzelał częściej

To tak naprawdę dobre zakończenie gry, więc jestem zadowolony, ale jest niedosyt. Dec jest dla nas ważnym zawodnikiem, więc mam nadzieję, że będzie mógł dalej dodawać trafienia.