West Ham zapewnił sobie ważną przewagę w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencyjnej Europy, wygrywając 2:0 z AEK Larnaca na Cyprze. Po rozczarowującym weekendzie w Premier League, kluczowe znaczenie miało to, że zespół Davida Moyesa dobrze zareagował na przygnębiającą w ostatnich tygodniach atmosferę na londyńskim stadionie.
Wielkim pozytywem tego wieczoru był powrót do gry Maxwela Corneta, który spędził ponad 5 miesięcy poza boiskiem z powodu kontuzji łydki – reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej wyglądał wczoraj na ambitnego i wnoszącego świeżość.
To już dziewięć meczów, które West Ham wygrał w Europie – to wymaga trochę pracy. Spoglądając na fazę grupową, a czasem na dysproporcje między zespołami, nie widać, żeby ktokolwiek został pokonany wysokim wynikiem.
Dzisiejszy wieczór miał być trudny
Graliśmy z drużyną, która do poniedziałku była liderem ligi cypryjskiej, a obecnie zajmuje drugie miejsce, więc ani przez sekundę nie myślałem, że to będzie kompletny walkower – powiedział David Moyes. Wytrzymaliśmy, zachowaliśmy czyste konto, co było naprawdę ważne, i zdobyliśmy kilka dobrych bramek.
Jestem bardzo zadowolony z rezultatu. Nie podobały mi się długie fragmenty naszej gry, ale najważniejszą rzeczą w rozgrywkach pucharowych jest wygrana i osiągnęliśmy to. Strzeliliśmy dwa dobre gole, może mogliśmy więcej, ale gdyby ktoś dał mi w ciemno przed meczem 2:0, nie zastanawiałbym się ani chwili, tylko brał z radością.
Michail Antonio
Nie trzymał piłki wystarczająco dobrze w pierwszej części meczu, ale inne elementy jego gry były dla nas bardzo ważne. Były też wcześniejsze gry, w których świetnie trzymał piłkę, a nie zdobywał bramek. Na Cyprze zdobył gole, które są dla nas najważniejsze. Mecz rozpoczęliśmy dość dobrze – ogólnie całkiem nieźle utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie zagrażaliśmy im jakoś wybitnie. Zajęło nam to około 30 minut, zanim zdobyliśmy pierwszą bramkę – kontynuował Moyes.
Potrzebujemy bramek w klubie, szczególnie w perspektywie przyszłego tygodnia, więc to było bardzo ważne. To też dobrze zrobi zaufaniu do Micka. Zdobywanie bramek w tym sezonie nie było dla niego łatwe, a my bardzo go potrzebujemy. To dla nas bardzo ważny zawodnik. Sprowadziliśmy Danny’ego, a teraz jest konkurencja – mamy nadzieję, że zmobilizuje ich wszystkich do zdobycia większej liczby trafień.
Powrót Maxwela Corneta
Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy Maxi jest już gotowy. Czułem, że możemy dać mu 10, 15 minut na koniec i zrobiliśmy to – powoli musi się przyzwyczajać.
Czy gole Michaila Antonio dają dylemat wyboru składu na niedzielny mecz?
Chcę konkurencji. Chcę, aby gracze rzucili sobie wyzwanie. Jeśli nasi napastnicy będą strzelać bramki, będziemy mieli kilka opcji do wyboru, a o to nam chodzi. Jestem bardzo zadowolony z Micka, ponieważ miał ważne momenty w zeszłym tygodniu, dwa pojedynki jeden na jednego na Old Trafford, co mogło trochę zmienić sytuację – nie mieliśmy go w weekend. Niestety znów poczuł dyskomfort w łydce, więc musimy to sprawdzić.
Flynn Downes musi pauzować
Staramy się dać Flynnowi szansę we właściwym czasie, jesteśmy zadowoleni z tego, co robi, uważamy jednak, że są rzeczy, które może poprawić. Nie jest łatwo przebić się do Premier League z Championship, a jeśli przyjrzysz się ludziom, którzy tego dokonali, może to zająć trochę czasu. Mamy nadzieję, że będzie się dalej rozwijał.
Po dzisiejszym spotkaniu ma ranę na kostce – prawdopodobnie będzie miał założone kilka szwów. Mogłem go zdjąć, bo trochę się martwiłem, ale już wiedziałem, że będzie zawieszony na następny tydzień, więc pomyślałem, że zaryzykuję i zostanie.
Pierwszy start Kurta Zoumy i Nayefa Aguerda jako pary środkowych obrońców
Wciąż czekamy na „prawdziwego” Nayefa, ponieważ uważam, że on wciąż przyzwyczaja się do futbolu Premier League. To był oczywiście pierwszy raz, kiedy grał u boku Kurta, a Kurt miał swój pierwszy mecz od dłuższego czasu. W grze Zoumy jest coś, co sprawia, że wyglądamy trochę bardziej realnie i właściwie. Mam nadzieję, że uda nam się doprowadzić go do odpowiedniego stanu w ciągu najbliższego miesiąca lub dwóch.