Zimowe okienko transferowe zbliża się wielkimi krokami, a West Ham przymierza się do pozyskania nowych graczy. W rozmowie z magazynem Blowing Bubbles, David Gold wyznał, że włodarze zrobią wszystko, aby dodać nowe talenty do składu Davida Moyesa.
Okienko transferowe oficjalnie rozpocznie się 1 stycznia i potrwa do 31 stycznia. West Ham United ma w planach zakontaktowanie nowego napastnika i środkowego obrońcy. Niewykluczone też, że na London Stadium zawita lewy obrońca i ofensywny pomocnik.
– Biorąc pod uwagę to co dzieje się na świecie z COVID-19, można argumentować, że jeśli chodzi o transfery to wszystko się zmieniło, ale tak naprawdę nic sie nie zmieniło. Wciąż robimy wszystko co w naszej mocy, aby pozyskać piłkarzy, których chce menedżer. Między zarządem, a menedżer jest bardzo dobra równowaga – w tej chwili jest to pozytywna i wygodna relacja. Wszyscy mamy takie samo pragnienie, aby sprowadzić odpowiednich graczy i już widzieliśmy korzyści z tego płynące. Napewno możemy argumentować, że ostatni sezon był spowodowany częściowo takim podejściem do transferów. A teraz dodaliśmy kolejne doświadczenie i siłę do naszego działu rekrutacji, dzięki zatrudnieniu Roba Newmana, na stanowisko Head of Recruitment – mówi Gold.
– Rob Newman ma wspaniałe osiągnięcia i doświadczenie, po 12 latach pracy w Manchesterze City i będzie blisko współpracował z menedżerem, aby zapewnić, że nadal będziemy identyfikować i rekrutować najlepszych piłkarzy, którzy będą pasowali do modelu klubowego oraz strategii, zarówno krótko jak i długoterminowej. Myślę, że od czasu powrotu Davida Moyesa do klubu mamy absolutnie niesamowite rezultaty, przy transferach piłkarzy. Jestem pewien, że przyjście Roba przyczyni się do jeszcze większej poprawy.
– Menedżerowi należy się wielkie uznanie za zbudowanie składu, który mamy teraz. Wszystkie transfery od stycznia 2020 roku, zakończyły się sukcesem, w tym Kurta Zoumy, który naprawdę charakteryzuje jakość graczy, których chcemy pozyskiwać. Zwycięzca Ligi Mistrzów, który ma ogromne doświadczenie i renomę na najwyższym poziomie, ale wciąż ma wiele wspaniałych lat przed sobą. Miejmy nadzieję, że to będą jego najlepsze lata. Menedżer niestrudzenie walczył o niego latem, a teraz wszyscy możemy zobaczyć, co wniósł do drużyny i klubu – zakończył 85-latek.