West Ham w obecnym sezonie musi się mierzyć z naprawdę wieloma przeciwnościami losu. Zespół nie punktuje, strzela mało bramek, a najważniejsi zawodnicy często są kontuzjowani. Do szpitalnego grona The Hammers dołączył Gianluca Scamacca i spekuluje się, że Włoch wypada z gry na ponad miesiąc. Chcąc ratować sytuację w ataku, David Moyes zwrócił swoją uwagę na Danny’ego Ingsa. Mówi się, że transfer napastnika Astoni Villi jest kwestią czasu.

Można by rzec, że napad Młotów w tym sezonie praktycznie nie istnieje – w 19 meczach ligowych drużynie udało się strzelić raptem 15 bramek. Ponadto, główny atakujący – Gianluca Scamacca – rzadko kiedy może liczyć na wsparcie kolegów, a do tego raz na jakiś czas trapią go urazy. Michail Antonio, który stanowił niegdyś pewność w sile ofensywnej, w bieżącej kampanii jest cieniem samego siebie – Jamajczyk jest kompletnie bez formy i niewykluczone, że tej zimy opuści London Stadium.

Wśród tych, którzy mieliby przyjść i zapanować nad problemem w ataku wymieniało się już wielu napastników – Moffi, Balde czy Danjuma to tylko część z nich. Coraz więcej wskazuje na to, że najbliższym dołączenia do West Hamu jest Danny Ings. Mimo że medialne plotki pojawiły się stosunkowo niedawno, można się spodziewać, że Anglik jest już prawie jedną nogą we wschodnim Londynie. Fabrizio Romano potwierdził, że Młoty złożyły za 30-latka ofertę w wysokości 12 milionów funtów, a sam zainteresowany miałby być chętny do przeprowadzki. Klub liczy na to, że dzisiejsze negocjacje spowodują, że The Villans prędko zaakceptują złożoną propozycję, co pozwoli na występ Ingsa w sobotnim meczu przeciwko Evertonowi.

Danny Ings to najlepszy strzelec Aston Villi w obecnym sezonie. Mimo spędzenia na boisku zaledwie 1018 minut we wszystkich rozgrywkach, zawodnik zanotował na swoim koncie 7 bramek oraz 2 asysty. Za czasów jego gry w Southampton każdego sezonu gwarantował imponujące statystki (22 bramki – 2019/20, 12 bramek – 20/21) – miejmy nadzieję, że z odpowiednim wsparciem piłkarz powróci do swojej najlepszej dyspozycji.

Portal transfermarkt.com wycenia Danny’ego Ingsa na 16 milionów euro.