West Ham odrobił dzielnie straty i wyłuskał cenny punkt w derbowym starciu z Arsenalem. Forma Młotów z drugiej połowy mogła naprawdę pozytywnie zaskakiwać, bowiem w zawodnikach można było zauważyć pasję i chęć walki. Linią pomocy dowodził nie kto inny jak Declan Rice, dzięki któremu nastawienie drużyny zmieniło się o 180 stopni. Mimo to jego działania po zakończeniu spotkania mogą wprowadzić fanów w zakłopotanie.

Internet obiegły zdjęcia, na których kapitan The Hammers prosi Martin Ødegaarda o podpis na domowej koszulce Kanonierów. Kibice West Hamu martwią się, że nakręci to dodatkowo spekulacje transferowe, natomiast miłośnicy klubu z północy Londynu zacierają ręce i uważają, że symbolizuje to nadchodzące przejście Anglika do ich zespołu.

Należy jednak uspokoić zarówno jednych, jak i drugich. Nie od dziś wiadomo, że Rice to zapalony kolekcjoner koszulek piłkarskich. Z kont 24-latka w mediach społecznościowych można jasno wywnioskować, że stanowią one znaczną część wystroju w jego miejscu zamieszkania. Jest on posiadaczem trykotów wielu byłych i obecnych graczy Premier League, między innymi  Harry’ego Kane’a, Michaela Owena czy Stevena Gerrarda. Dysponuje on również strojem Kyliana Mbappé oraz Neymara.

W związku z tym widać, jak wielki szum medialny utworzyła, co by nie mówić, błahostka. Jedyną rzeczą, która faktycznie może zastanawiać jest geneza posiadania przez Rice’a domowej koszulki The Gunners.