Po wielkich emocjach w lidze, czas na starcie pucharowe. Już we wtorek West Ham zagra na wyjeździe z Leicester City. Podopieczni Slavena Bilicia będą mieli świetną okazję by zrewanżować się za niedawną porażkę u siebie (1:2). Forma Młotów na pewno od od tego czasu wzrosła. Jak jednak Slaven Bilić potraktuje Capital One Cup? Poważnie jak Premier League czy po macoszemu jak Ligę Europy? Transmisja meczu od 20:45 na whufc.pl
Albo liga, albo puchary – ta reguła niestety często sprawdza się w futbolu. Oczywiście są wyjątki. Dobrą formę w wielu rozgrywkach potrafią utrzymywać drużyny z szeroką i wartościową kadrą. Czy taką drużyną jest West Ham? Okaże się we wtorkowy wieczór.
Jak by nie patrzeć, mecz Leicester z West Hamem będzie pojedynkiem drużyn z TOP4 Premier League. Młoty zajmują bowiem trzecią pozycję, zaś Lisy czwartą. Oba zespoły są obecnie w gazie i wygląda na to, że będziemy świadkami dobrego meczu.
O tym, że Leicester będzie trudnym przeciwnikiem świadczy fakt, że drużyna ta nie przegrała jeszcze w tym sezonie meczu. Dodatkowo – podopieczni Claudio Ranieriego są mistrzami odrabiania strat. Przegrywali z Aston Villą 0:2 – wygrali ostatecznie 3:2. Przegrywali ze Stoke City 0:2 – zremisowali 2:2. Jeśli, więc jutro strzelimy pierwsi bramkę – radzę poczekać z radością do ostatniego gwizdka.
Sytuacja kadrowa
W West Hamie z powodu kontuzji nie wystąpią Angelo Ogbonna, Cheikhou Kouyate, Joey O’Brien, Enner Valencia i Alex Song. Dodatkowo – w składzie na pewno nie znajdą się Michail Antonio i Nikica Jelavic, gdyż piłkarze ci brali już udział w rozgrywkach Capital One Cup w tym sezonie (kolejno: w barwach Nottingham Forest i Hull City).
W drużynie Leicester, z tego samego powodu co Antonio i Jelvić, nie wystąpi Nathan Dyer, Poza tym kontuzjowany jest jedynie Matty James. Reszta zawodników jest do dyspozycji trenera Ranieriego.
Tradycyjnie spotkanie będzie można oglądać na naszej stronie. Zapraszamy przed ekrany od 20:45.