Craig Dawson uznał, że najbardziej sprawiedliwym wynikiem był remis – jeden punkt zdobyty w niedzielę jest bardzo ważny. West Ham chciał wygrać spotkanie, jednak splot zdarzeń spowodował, że taki cel nie został osiągnięty.

Trzech rezerwowych w drugiej połowie ożywiło West Ham w końcówce gry

Ciężko pracowaliśmy, aby osiągnąć cel i na szczęście udało się zdobyć jeden punkt. Stałe fragmenty to coś, nad czym ciężko pracujemy. To była świetna piłka w polu karnym i na szczęście trafiła do siatki. Menadżer wprowadził kilka zmian, które nam pomogły, a chłopcy walczyli do końca.

To będzie ciężka walka o udział w Lidze Europy a może nawet Lidze Mistrzów, ale wiemy o tym. Po prostu będziemy ciężko pracować i próbować zwyciężać każdy nadchodzący mecz. 

Młoty zdobyły cenny punkt i utrzymały czwarte miejsce w tabeli Premier League

31-latek przyznał, że chociaż jego zespół był ogólnie rozczarowany charakterem ich występu na King Power Stadium, punkt jest w pełni zasłużony i może okazać się istotny w dalszej części kampanii.

To oczywiście rozczarowujące, że nie wygraliśmy, ale skupiamy się na tym co dalej. Punkt był uczciwym wynikiem. Mamy kolejny trudny mecz w przyszłym tygodniu (u siebie z Newcastle United), więc będziemy intensywnie się przygotowywać w tym tygodniu – zakończył Dawson.