Obrońca West Ham United, Vladimír Coufal, notuje ostatnio bardzo dobrą formę.
Prawy obrońca Młotów powracając po spełnieniu miedzynarodowych obowiązków ma nadzieję, że będzie w stanie pomóc West Hamowi w Premier League, w wyjazdowym meczu z Newcastle United, ktory bedzie emitowany w Sky Sports.
The Hammers wracają do gry na St James’ Park, chcąc odnotować drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie, po frustracji związanej z porażką z Nottingham Forest i bezbramkowym remisem z Evertonem w dwóch ostatnich meczach. Spotkanie na Tyneside z ósmym w tabeli Newcastle Eddiego Howe’a nigdy nie jest łatwą przeprawą, ale nasz numer 5 wierzy, że może to być odskocznia, której potrzebujemy, aby ponownie rozpalić nasze nadzieje na sukces w tym sezonie.
Teraz, w swoim piątym sezonie w Claret and Blue, gdzie dał się poznać jako ulubieniec fanów dzięki swoim dobrym występom i licznym asystom, Coufal przyjął w tym sezonie nieznaną mu rolę dublera Aarona Wan-Bissaki. Ale jest gotowy walczyć o swoje miejsce.
„To była dla mnie niesamowita przerwa międzynarodowa z Czechami, ponieważ nie przegraliśmy i awansowaliśmy do grupy A Ligi Narodów z kilkoma najlepszymi krajami w Europie” – powiedział Coufal. „Dla mnie osobiście 50ty występ w reprezentacji Czech to coś, o czym nigdy nie mogłem marzyć, a jako dziecko marzy się o tym, aby zagrać choć raz w reprezentacji.
„Wszyscy spodziewamy się ciężkiego meczu w Newcastle. Oni będą wywierać na nas presję na boisku i będą grać bardzo wymagający futbol, ponieważ są dobrą drużyną, mają bardzo dobrego menadżera i mają bardzo głośną rzeszę fanów. Lubię odwiedzać ich stadion i jest to świetne miejsce do gry w piłkę.
„Mam nadzieję, że jesteśmy w stanie coś pokazać, ponieważ musimy w końcu pokazać jakość i uzyskać dobry wynik. Chcemy zacząć zdobywać punkty. Miejmy nadzieję, że nasz wyjazd do Newcastle przyniesie porzadąny efekt.
„Pamiętam nasze zwycięstwo z nimi na otwarcie sezonu 2021/22 i to był szalony mecz. Dwukrotnie przegrywaliśmy, ale w drugiej połowie strzeliliśmy trzy gole i wygraliśmy 4:2. Był to pierwszy mecz w sezonie, który był dla nas idealnym początkiem i mam nadzieję, że w poniedziałek uda nam się powtórzyć taki wynik.
Coufal po raz pierwszy od dołączenia do klubu ze Slavii Praga w 2020 roku staje przed prawdopodobnie najcięższą rywalizacją na prawej obronie w wyjściowej jedenastce West Hamu. A Wan-Bissaka, który dołączył latem, pokazał, że ciężko będzie odebrać mu jego pozycję w zespole.
„Mam naprawdę trudnego przeciwnika [w postaci Wan-Bissaki]. On jest fantastycznym zawodnikiem zarówno w defensywie, jak i w ataku, ale od drużyny Premier League oczekuje się, że będzie miała silną konkurencję ze strony zawodników na tych samych pozycjach” – potwierdził Coufal. . „W tym roku było dla mnie trochę inaczej i muszę dać z siebie jeszcze więcej. Ale nie poddaję się. Muszę walczyć o swoje miejsce. Zawsze byłem i będę wojownikiem i nie oddam swojej pozycji bez walki.
„W tym sezonie rozegrałem pięć meczów w Premier League i po sześciu meczach na ławce rezerwowych powrót na boisko przeciwko Evertonowi przed przerwą był dla mnie bardzo pozytywny doświadczeniem i byłem bardzo podekscytowany możliwością gry. Mam nadzieję, że wkrótce dostanę trochę więcej minut i pomogę zespołowi osiągnąć nasze cele i ambicje na ten sezon”.