James Collins przygotowuje się do rozpoczęcia swojego dzisiątego sezonu w koszulce Młotów. Celem Walijczyka jest dobra gra i zakończenie kariery w koszulce Claret & Blue. 

Ogromnie popularny we wschodnim Londynie zawodnik grał przez cztery kampanię w WHU w latach 2005-2009, ale następnie przeniósł się do Aston Villi. W 2012 roku powrócił na Upton Park i do tej pory broni barw Młotów.

 – To niesamowite, gdy pomyślę, że jestem członkiem tego klubu od prawie dziesięciu lat. To główna część mojego życia – spotkałem tutaj żonę, więc moja rodzina jest stąd. Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem tak długo w klubie. Mam nadzieję, że będę kontynuował grę dla WHU. Chciałbym zakończyć swoją karierę tutaj. Mam 33 lat i pod koniec sezonu czułem, że gram naprawdę dobrze. – powiedział Ginge

 – Wróciłem do przygotowań przed sezonem. Mam szczęście, że w mojej karierze nie miałem żadnych poważniejszych kontuzji i czuję się naprawdę dobrze. To ostatni rok mojego kontraktu, ale wierzę, że mogę grać na tym poziomie jeszcze jakiś czas. Chciałbym tutaj zostać na wiele lat. 

 – Byłem zadowolony z tego jak grałem w ostatnim sezonie. Wszedłem do zespołu i starałem się grać jak najlepiej. Moja forma była dobra i będę bardzo nieszczęśliwy, jeśli będę musiał opuścić klub po tym sezonie. Chciałbym aby ten sen trwał jak najdłużej! Przez wiele lat utrzymywałem swoją kondycję i naprawdę nie mogę się doczekać nowego sezonu. – dodał uśmiechnięty Walijczyk

James Collins jako jeden z najstarszych zawodników w klubie zawsze służy pomocą młodym zawodnikom i wierzy, że jego doświadczenie pomoże w ich rozwoju.

 – Tak już musi być. Pre-season jest jak konkurs. Chcesz dostać się do zespołu. Chcesz mieć przewagę nad innymi zawodnikami i udowodnić swoją wartość menedżerowi. W klubie jest bardzo dużo życzliwych piłkarzy. Zawsze mieliśmy dobrego ducha zespołu i tutaj nie ma innego wyjścia. Mamy kilku młodych zawodników, którzy doświadczyli bycia w pierwszym zespole, a to przyniesie korzyści klubowi w dłuższej perspektywie. Kiedyś też byłem młodym piłkarzem i kilku starszych zawodników dało mi kilka rad. Jeśli młodzi piłkarze postąpią podobnie to będą mieli świetną karierę.