Angielskie media od kilku tygodni piszą o ewentualnym transferze Jamesa Collinsa do Sunderlandu. West Ham United jednak do tej pory nie otrzymał żadnych sygnałów od Czarnych Kotów dotyczących sprzedaży obrońcy zimą.
Umowa Walijczyka z klubem z Upton Park wygasa wraz z końcem sezonu i nie wykluczone jest, że jednak popularny Ginge odejdzie do Sunderlandu za niewielką opłatą. Z drugiej strony klub nadal zastanawia się nad zaoferowaniem nowego kontraktu graczowi, ale wszystko w tej kwestii rozegra się w ciągu kilku najbliższych tygodni bądź miesięcy.
W przypadku sprzedaży 32-latka podczas okienka transferowego, West Ham będzie mógł ściągnąć z powrotem do klubu jednego z wypożyczonych obrońców: Reece’a Burke’a, bądź Doneila Henry’ego.
– Na razie nie ma żadnego tematu, chociaż on może pojawić się bliżej końca stycznia. Nic nie jest wykluczone w tej kwestii. – powiedział jeden z przedstawicieli klubu
46-krotny reprezentant Walii w tym sezonie rozegrał w bordowo-błękitnej koszulce dziewięć spotkań.