Według Jacoba Steinberga z The Guardian – niektórzy gracze West Hamu narzekają na styl gry Szkota. Mówi się, że kilku członków drużyny nie czuje się zachwyconych marką futbolu pod wodzą Moyesa. Obawy te są z pewnością uzasadnione, jeśli weźmie się pod uwagę dane liczbowe.

West Ham to jedyny zespół w górnej połowie Premier League z ujemną różnicą bramek – obecnie jego bilans wynosi minus osiem po tym, jak Hammers strzelili 36 goli, ale stracili 44 w 25 dotychczasowych ligowych występach (tbrfootball.com). West Ham to jedyny zespół w górnej połowie Premier League z ujemną różnicą trafień.

Obecna sytuacja pokazuje też jakie są braki i jak powinny wyglądać wyniki pod wodzą Moyesa.

Kto mógłby zastąpić menadżera?

Pojawiło się już kilka nazwisk, które brane są pod uwagę jako jego zastępcy. Kieran McKenna z Ipswich Town jest na radarze West Hamu. 37-latek w zeszłym sezonie wyprowadził Tractor Boys z League One, a obecnie jego zespół zajmuje czwarte miejsce w Championship i ma realne szanse na awans. Według Guardiana na London Stadium rozważani są także Graham Potter, Julen Lopetegui i Paulo Fonseca. Thomas Tuchel także był wymieniany jako potencjalny następca Moyesa, gdyż wydaje się, że Niemcowi grozi zwolnienie z Bayernu Monachium.

Jeśli poniedziałkowe starcie Premier League z Brentford zakończy się niepowodzeniem, można spodziewać się zapewne mocniejszych ruchów.