Napastnik West Hamu United Javier Hernandez nie może się doczekać wyjazdu na bet365 Stadium. Chicharito liczy, że uda mu się wyśrubować jego rekord punktowy przeciwko Stoke. 

Były napastnik Manchesteru United grał z popularnymi Garncarzami dziewięć razy. Przez ten czas udało mu się zdobyć pięć bramek i zaliczyć dwie asysty. Meksykanin liczy, że będzie miał okazję do podwyższenia swojego dorobku strzeleckiego.

– Oczywiście, chcę spędzać na boisku możliwie najwięcej czasu. Jak tylko dostanę taką okazję, to dam z siebie wszystko, jak zawsze, i mam nadzieję, że wciąż będę strzelał bramki Stoke City. 

– Najważniejsze jednak są trzy punkty. To będzie trudny mecz. Każda z drużyn dzielnie walczy, ale nam idzie coraz lepiej. Musimy zacząć jednak strzelać więcej bramek. 

W ostatnim czasie podopieczni Davida Moyesa prezentują niezłą formę. W meczach przeciwko topowym drużynom, takimi jak Manchester City, Chelsea i Arsenal udało się wywalczyć 4 punky. W grudniu Młoty czeka jeszcze kilka meczy, z Newcastle, West Bromem i Bournemouth.

Wszystkie powyższe drużyny (z wyłączeniem Wisienek) dzieli od West Hamu jedynie dwa punkty. Chicharito uważa, że to właśnie te mecze rozegrane w krótkich odstępach czasu będą kluczowe w tym sezonie.

To dla nas bardzo ważny czas. Święta Bożego Narodzenia to zawsze trudny okres w Premier League. Musimy zdobyć maksymalnie dużo punktów, zaczynając od meczu ze Stoke, jeśli chcemy wspinać się w górę tabeli – zakończył Meksykanin.