W wczorajszym spotkaniu w ramach Premier League 2 Divison One młodzi zawodnicy West Hamu ulegli sąsiadowi zza miedzy wynikiem 2:3. Przez większość meczu to właśnie West Ham był na prowadzeniu tylko po to, by w końcówce odnieść feralną porażkę.

Zespół prowadzony przez Liama Manninga wyszedł na to spotkanie w następującym składzie:

Anang, – Johnson, Pask, Oxford, Akinola, Neufville, – Makasi, Kemp, Coventry, – Powell, Hector-Ingram.

Początkowo mecz przebiegał po myśli młodych Młotów. W 42′ minucie bramkę zdobył Reece Oxford (asysta Powella), a w 56′ na listę strzelców wpisał się sam Powell. Wydawało się, że nic nie stoi na przeszkodzie aby drużyna Manninga odniosła zwycięstwo. Niestety, trzy bramki w końcowej fazie spotkania (78′, 80′ 90’+1) doprowadziły do klęski bordowo-błękitnych zawodników.

Kolejne spotkanie kadrę U23 czeka już w najbliższy wtorek, gdzie na wyjeździe zmierzą się z Southampton. Na chwilę obecną zespół zajmuje 10 miejsce w ligowej tabeli, mając 5 punktów przewagi na Swansea City.
Przypominamy, że dwie ostatnie drużyny tabeli (tj 11 i 12 pozycja) spadają do Premier League 2 Division Two.

Niezwykle sfrustrowany Manning podsumował swoje emocje po ostatnim gwizdku:

  – „To takie frustrujące. Byliśmy na szczycie, z pełna kontrolą przez 78 minut. Potem straciliśmy koncentrację, wyłączyliśmy się.

– „Do tego czasu byliśmy bardzo dobrzy. Wykonywaliśmy i mieliśmy pełną kontrolę. Kontrolowaliśmy piłkę i wyglądaliśmy dobrze, zdobywając zasłużoną przewagę na 2-0.