Nasz napastnik Andy Carroll zaliczył świetny powrót do zespołu. Rosły Anglik zdobył dwa gole w pięciu meczach i znacznie wpłynął na ostatnie wyniki klubu. Warto zwrócić uwagę również na bilans meczów 27-latka ze Swansea City.
Były piłkarz Liverpoolu w sześciu meczach w koszulce West Hamu ze Swansea zdobył aż pięć goli. Andy nie ma tak dobrego dorobku z żadnym innym klubem. W poniedziałek wykorzystał kapitalne dośrodkowanie Sofiane’a Feghouliego i podwyższył na 1:4.
– Nie mam pojęcia co takiego jest w Swansea, ale wiem, że mam dobre statystyki przeciwko nim. Pięć zdobytych goli w sześciu meczach bardzo mnie cieszy i mam nadzieję, że dalej będę strzelał gole. To był wspaniały występ zespołu w Boxing Day. Każdy począwszy od Darrena Randolpha wykonał swoją robotę. Zasłużyliśmy na to. To świetny wynik. Graliśmy dobrze i sprawiliśmy miły prezent fanom na święta, którzy przyjechali do Walii. – powiedział wychowanek Newcastle United
– Chciałem zagrać jak najwięcej minut w ostatnich trzech meczach. Trenowałem ciężko i menedżer dał mi szansę, bo wiedział, że jestem gotowy. Grałem w ostatnich meczach i czuję się bardzo dobrze. Najważniejsze jest to, że kompletujemy punkty. Poprzednie dwa mecze u siebie nie było zbyt dobre w naszym wykonaniu, ale mamy punkty. Nasza wydajność ze Swansea była wielka. Gramy coraz lepiej. – zakończył strzelec dwóch bramek dla Młotów w tym sezonie