Jak podaję Telegraph, Andy Carroll będzie musiał pauzować dłużej niż przewidywano. Ostatnio informowaliśmy o tym, że wychowanek Newcastle United będzie do dyspozycji Slavena Bilicia od początku września. Teraz wszystko wskazuje na to, że 26-latek wróci do gry dopiero w połowie października.
Nieoficjalnie mówi się w angielskich mediach, że napastnik Młotów podczas jednego z treningów doznał nowego urazu innej części ciała. Obecnie piłkarz leczy uraz kontuzjowanego kolana.
Cała sytuacja coraz bardziej frustruje Chorwackiego menedżera West Hamu, który zastanawia się nad przyszłością reprezentanta Anglii. Bilić potrzebuje klasowego napastnika, która zapewni klubowi kilkanaście bramek, a niestety w najbliżej przyszłości nie może liczyć na Carrolla.