Slaven Bilić boryka się z problemami biodrowymi, ale zdecydował że podda się operacji dopiero po zakończeniu rozgrywek Premier League, gdyż musi w 100% skupić się na końcówce sezonu i zajęciu jak najwyższego miejsca przez West Ham.
– Moje biodro nie ma się gorzej niż tak jak rok temu. Nie mam czasu na zabieg chirurgiczny. Muszę poczekać sześć tygodni do operacji. Musimy zdobywać punkty. Tak długo jak pamiętam naszym pierwszym celem jest zdobycie 40 oczek. Nie można tak po prostu policzyć i je dostać. Nie mówimy teraz tylko o walce o utrzymanie, ale o wspinaczce w górę tabeli. Tylko wtedy będziemy mogli przypomnieć nasze powiedzenie: „Nie lubimy narzekać o przeszkodach na które natrafiliśmy”. – powiedział 48-letni Chorwat
Do końca rozgrywek ligowych Młotom zostały do rozegrania cztery mecze: Stoke City (wyjazd), Tottenham (dom), Liverpool (dom) i Burnley (wyjazd).