Menedżer West Ham United Slaven Bilić był bardzo rozgoryczony i rozczarowany porażką na KCOM Stadium z Hull City w sobotnie popołudnie. Zdaniem Chorwata utrata punktów z Tygrysami jest bardzo trudna do zrozumienia.
– Zaczęliśmy dobrze. Cała pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Drugą połowę rozpoczęliśmy także w porządku, ale po golu zdobytym przez Hull, oni mieli swoje pięć minut. Trafili w słupek, ale my mieliśmy więcej okazji na kontrataki. Wynik 1-1 był niezły dla nas, bo zawsze dobrze jest zdobyć punkt po serii trzech porażek, więc strata gola w końcówce meczu była trudna do zaakceptowania. – powiedział Super Slav
– Dobrze rozgrywaliśmy piłkę przed pole karnym rywali, ale brakowało nam ostatniego dobrego podania. Mieliśmy wystarczająco dużo okazji do zdobycia gola. Niektóre akcje wychodziły nam bardzo dobrze w tym meczu. Stwarzaliśmy okazję, broniliśmy dobrze, ale kiedy tracisz gola na 2:1 w końcówce meczu to oczywiście nie możesz być zadowolony z końcowego wyniku. – zakończył 48-latek
Pomimo słabszych występów Slaven Bilić ma pełne poparcie zarządu Młotów i jego posada nie jest zagrożona.