Były menadżer West Hamu United Slaven Bilić przyznał w rozmowie z BBC, że powinien był odejść z klubu po drugim sezonie na London Stadium.
Chorwat został zwolniony w listopadzie 2017 roku po bardzo słabym początku bieżącej kampanii, zostawiając zespół w trudnej sytuacji. Sukcesor Super Slava David Moyes obecnie ciężko pracuje nad tym, by utrzymać zespół w Premier League i póki co – wychodzi mu to całkiem dobrze.
Były selekcjoner Chorwacji w rozmowie z BBC wyznał, że żałuje niektórych decyzji.
– Pierwsze dwa sezony rozpatruję w kategorii sukcesu i jestem z nich bardzo dumny. W pierwszym pobiliśmy wiele rekordów, natomiast drugi wymieniłbym na pierwszy, ze względu na problemy z operacjami piłkarzy, przeprowadzkę na nowy stadion, ale ostatecznie dobrze sobie poradziliśmy.
– Wtedy prawdopodobnie popełniłem błąd, powinienem odejść z klubu po drugim sezonie.
– Nie zacząłem trzeciego sezonu od zera, zacząłem go na minusie przez trzy pierwsze, wyjazdowe mecze oraz przez piłkarzy, którzy nie mogli uczestniczyć w przygotowaniach do sezonu ze względu na ich kontuzje i operacje.
– Skończyło się, jak się skończyło. Bez żadnych alibi i wymówek, ale jeśli miałbym tą wiedzę wcześniej, wiele rzeczy zrobiłbym inaczej.
Slaven Bilić poprowadził West Ham United w 109 meczach. Odniósł 42 zwycięstwa, zanotoał 30 remisów i 37 razy zaznał porażki. Bilans bramkowy The Hammers pod wodzą Chorwata wynosił 160:167. Średnia ilość zdobytych punktów na mecz wynosiła wówczas 1,43.