Menadżer Młotów Slaven Bilić uważa, że Joe Hart wniesie do zespołu motywujący element pod postacią mentalności zwycięzcy.
Wielokrotny reprezentant Anglii podąża śladami swojego kolegi z Manchesteru City, Pablo Zabalety i przywdziewa bordowo-błękitny trykot w tym okienku transferowym. Zadowolenia z tego ruchu nie ukrywa Slaven Bilić.
– Jestem zachwycony, że mogę przywitać Joe Harta w West Hamie. Negocjacje zajęły kilka dni, ale udało się, z czego się niezmiernie cieszę. Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że jest możliwość sprowadzenia Joe do nas, każdy stwierdził, że jest to dla nas niesamowita okazja. On jest numerem jeden w bramce Anglii, co prawda ma 30 lat ale ma też olbrzymie doświadczenie i jeszcze wiele grania na najwyższym poziomie przed nim. Podobnie jak w przypadku Zabalety, Joe ma mentalność zwycięzcy, jest głodny gry, co pozytywnie wpływa na resztę składu – powiedział Bilić.
Dzięki transferowi Harta Bilić ma do swojej dyspozycji łącznie trzech dorosłych bramkarzy. Menadżer Młotów uważa, że zarówno Adrian jak i Darren Randolph dobrze zareagują na transfer angielskiego golkipera.
– Mamy szczęście, teraz mamy do dyspozycji trzech klasowych bramkarzy. Kiedy już byliśmy pewni, że Joe podpisze kontrakt, porozmawiałem z Adrianem i Randym i wytłumaczyłem całą sytuację. Oboje są wielkimi profesjonalistami. Oczywiście, w idealnym świecie chciałbym, aby każdy był szczęśliwy, ale będąc menadżerem piłkarskim nie można tego osiągnąć. Zawsze chcemy, aby sprawy przybierały właściwy i sprawiedliwy sposób, ale na koniec dnia to ja muszę podjąć decyzję najlepszą dla klubu. Kilka dni temu mówiłem, że chcemy zakontraktować kilku zawodników, którzy podniosą jakość naszego zespołu, ale to nie oznacza, że oni od razu wejdą do drużyny. To znaczy, że podniosą poziom rywalizacji wśród zawodników. Rywalizacja jest kluczowa – podkreślił Super Slav.