Jest bardzo mało prawdopodobne, że Ben Johnson weźmie udział w meczu z Lyonem w czwartkowy wieczór. Obrońca poczuł napięcie ścięgna udowego podczas przerwy międzynarodowej – przebywał na zgrupowaniu z reprezentacją Anglii do lat 21. Za bardzo wątpliwe uważa się, że pojawi się w europejskiej grze.
Oznacza to, że Ryan Fredericks lub Vladimir Coufal zdobędą miejsce w składzie. Faworytem wydaje się być Czech, który w meczu z Evertonem po kontuzji pachwiny i operacji, usiadł na ławce.
Wg C&H, osoba z bliskiego otoczenia drużyny twierdzi, że „…nie ma rzeczy niemożliwych, ale w tej chwili nie wygląda na to, żeby Benowi się udało”.
Moyes postanowił nie ryzykować wstawieniem Johnsona w niedzielnym, wygranym 2:1 meczu z Evertonem, pozostawiając 22-latka całkowicie poza składem.
Evening Standard pozostawia nutkę nadziei
Nie uważa się, że kontuzja jest zbyt poważna, a Moyes ma nadzieję, że obrońca będzie mógł wystąpić w pierwszym meczu historycznego ćwierćfinału Ligi Europy West Hamu z Lyonem, ale jego dokładny status pozostaje jednak niepewny.