Zdaniem Matta Lawa z Daily Telegraph, latem realny jest transfer Rossa Barkleya do West Hamu. Anglik obecnie jest wypożyczony z Chelsea do Aston Villi.

Środkowy pomocnik nie ma przyszłości na Stamford Bridge i po zakończeniu tego sezonu chciałby trafić na stałe do klubu, gdzie będzie mógł się rozwijać. Być może idealnym miejscem dla Barkleya byłby West Ham. Wskrzeszenie kariery Jessego Lingarda i kapitalna atmosfera w klubie działa na wyobraźnie wielu zawodników.

W Aston Villi, 27-latek prezentuje się dobrze, ale w ostatnich tygodniach stracił miejsce w składzie i głównie wchodzi z ławki rezerwowych. W 20 spotkaniach tego sezonu Premier League, zdobył trzy bramki i zaliczył jedną asystę.

Jego umowa z Chelsea wygasa w 2023 roku i prawdopodobnie po zakończeniu rozgrywek West Ham zbada możliwość pozyskania Barkleya. Aston Villa nie ma opcji wykupu piłkarza po sezonie.

33-krotny reprezentant Anglii doskonale zna się z Davidem Moyesem. To pod wodzą szkockiego menedżera pomocnik debiutował w Evertonie. Czyżby Moyes miał odrodzić karierę Barkleya tak jak zrobił to z Lingardem?