Andre Ayew nie krył swojego zadowolenia po spotkaniu z Burnley. Ghańczyk zdobył gola i zaliczył asystę, a West Ham pokonał na wyjeździe swoich rywali 2:1. 

 – Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zdobycia trzech punktów. Cały sezon był trudny, więc jesteśmy szczęśliwi, że tak zakończyliśmy sezon. Ogólnie rzecz biorąc ta kampania była ciężka, ale na koniec zabrakło nam tylko jednego punktu do zajęcia ósmego miejsca. Byliśmy bardzo rozczarowani, bo było kilka spotkań, w których mogliśmy zdobyć więcej punktów. – wyznał były zawodnik Lorient

 – Nie myślimy już o tym, ale musimy zdobywać seryjnie punkty i wykorzystywać swoje szanse i uczyć się grać lepiej. Będziemy wyciągać wnioski i przygotowywać się do następnego sezonu. – dodał

 – Moja bramka zdobyłem, bo znalazłem się we właściwym miejscu o właściwym czasie. Miałem podobną sytuację ze Stoke. Jestem szczęśliwy, że zdobyłem gola na koniec sezonu. Mam nadzieję, że następny rok będzie dla nas dobry. Teraz będziemy mieli wolne i będziemy przygotowywać się kolejnych rozgrywek. 

 – Myślę, że w tym roku mieliśmy pecha z kontuzjami i nie rozpoczęliśmy kampanii bardzo dobrze. Rywalizowaliśmy również w Lidze Europy, ale nie udało nam się zakwalifikować. Ale po słabym starcie odwróciliśmy losy sezonu, więc to dobre zakończenie tego ligi. – zakończył 27-latek