West Ham po wygranej z Boreham Wood na początku tego tygodnia, pokonał Perth Glory 6:2 podczas drugiego przedsezonowego meczu towarzyskiego – pierwszego w Australii.

Celne strzały padły przy prawie 25 tysiącach widzów – podopieczni Davida Moyesa odnieśli łącznie już dwa zwycięstwa w dwóch meczach przedsezonowych w ramach przygotowań do nowej kampanii.

Zadaniem Perth było utrzymanie rywalizacji z drużyną Premier League tak długo, jak było to możliwe. Natychmiastowe otwarcie dało jednak gospodarzom nie lada wyzwanie.

Gol samobójczy obrońcy Glory (Darryla Lachmana) sprezentował Młotom dobry początek. Karny Gianlucci Scamacci, dublet Jarroda Bowena, główka Emersona i prawidłowe wykończenie Divina Mubamy dodały kolejne bramki do wyniku Młotów.

Trener gospodarzy – Kenny Lowe – obiecał zastrzyk młodości w swojej drużynie, ponieważ klub jednocześnie przygotowuje się do wtorkowego meczu barażowego Pucharu Australii przeciwko Macarthur FC i dotrzymał słowa, grając z ośmioma nastolatkami. To właśnie 17-letni Daniel Bennie strzelił gola dla gospodarzy w drugiej połowie spotkania.

Gianlucca Scamacca zaprezentował dziś zachęcający występ dla Młotów przeciwko Perth i strzelił gola z rzutu karnego. Jednak to jego wszechstronność była najbardziej pozytywną rzeczą w grze. Co ważniejsze, to występ West Hamu jako zespołu, naprawdę wydobył z Włocha to, co najlepsze.

Znakomity mecz rozegrał Łukasz Fabiański  – Polak zaliczył kilka naprawdę fantastycznych i pewnych interwencji. Jak zwykle w meczu towarzyskim, został zmieniony w drugiej połowie przez Josepha Ananga.