Michail Antonio podzielił się w mediach społecznościowych aktualizacją, dotyczącą swojego stanu zdrowia po niespodziewanej kontuzji, tuż przed tym, jak miał powrócić na boisko po poprzednim urazie.
6 stycznia dziennik „The Telegraph” poinformował na swojej stronie internetowej, że reprezentant Jamajki doznał kolejnej kontuzji po poślizgu na treningu, co wykluczyło go z gry do końca miesiąca.
Na swoim osobistym koncie na Instagramie, Antonio podzielił się zachęcającą wiadomością z fanami i napisał:
„Przełamujemy niepowodzenie. Wizualizacja powrotu.”
West Ham stoi obecnie w obliczu kryzysu kontuzji takich zawodników jak Antonio, Bowena i Paquety, co z pewnością będzie musiało skłonić Davida Moyesa i dyrektora technicznego Tima Steidtena do konkretnych transferów w styczniowym oknie transferowym.
Zarówno Bowen, jak i Paqueta będą pauzowali nawet przez miesiąc, natomiast Antonio przez kolejne sześć tygodni, zadając Moyesowi ogromny cios przed serią trudnych meczów w nadchodzących tygodniach.
Hammers mają w składzie kilka opcji rezerwowych, w skład których wchodzą Danny Ings, Said Benrahma, Pablo Fornals i Maxwel Cornet, ale na żadnym z graczy nie można polegać po ich rozczarowujących epizodycznych występach w tym sezonie.
Potrzeba wzmocnień staje się oczywista – okno transferowe jest otwarte i napastnik znajduje się na szczycie listy priorytetów Młotów
Antonio strzelił jak dotąd zaledwie dwa gole w 12 występach w Premier League w tym sezonie, więc niektórzy fani mogą twierdzić, że jego przerwa nie jest aż tak ogromną stratą , ale biorąc pod uwagę brak opcji zastępczych o podobnych umiejętnościach, nastaną teraz niezwykle kluczowe dni.
Autor: Dominika Krupińska