Pomocnik West Hamu United Michail Antonio przyznał, że widzi pozytywy płynące ze zmiany formuły treningów, na jaką zdecydował się David Moyes.
Czarnoskóry zawodnik obecnie leczy kontuzję i nie trenuje razem z zespołem, jednak przyglądał się pierwszym sesjom treningowym pod wodzą nowego menadżera. Najskuteczniejszy gracz The Hammers poprzedniego sezonu zauważył, że zmiana korzystnie wpływa na zespół.
– Oczywiście nie mogłem uczestniczyć w treningu z powodu urazu, ale wygląda to dobrze. Odkąd (Moyes przyp. red) przybył do klubu, treningi stały się intensywniejsze. Wszystko wygląda zupełnie inaczej. Menadżer jest z zawodnikami, osobiście prowadzi trening i jest bardzo zaangażowany. Widzę w tym pozytywy. Czuję, że z nim wszystko dobrze się ułoży – powiedział.
Gracze West Hamu wrócą na ligowe boiska w przyszłą niedzielę, kiedy to udadzą się na Vicarage Road by zmierzyć się z Watfordem. Antonio jest pewny, że pod wodzą Moyesa zespół zacznie piąć się w górę tabeli Premier League.
– Z obecnym składem nie powinniśmy znajdować się w takiej sytuacji. Przy większej pewności siebie i poprawie stylu gry zaczniemy zdobywać punkty i poprawimy swoje położenie – zakończył.