Angelo Ogbonna podkreślił, jak ważne jest teraz (po kolejnej przegranej) zachowanie pozytywnego nastawienia. Obrońca uważa, że ​​starania zespołu być może zasługiwały na więcej w Midlands i wie, że cała grupa musi trzymać się razem, aby wydostać się z sytuacji, w której nie spodziewali się znaleźć w połowie sezonu.

To trudny czas. Wiemy to. Potrzebujemy fanów, bo następny mecz będzie bardzo ważny i potrzebujemy ich bez względu na wynik jaki osiągniemy. Przed nami 19 meczów, więc musimy być dobrej myśli – powiedział po meczu Włoch.

Czasami trzeba mieć trochę szczęścia. Wydawało się, że piłka po prostu nie chciała wpaść do bramki – oni też grali dobrze, ale to był zacięty mecz i pokazaliśmy walkę. Mieliśmy trochę pecha – główka Gianluci, strzały od Micka, Vlad miał jeden w pierwszej połowie. Trudno to znieść i wszyscy są rozczarowani.

Młoty wracają na londyński stadion na swój pierwszy domowy mecz w 2023 roku w następny weekend. Czy druga połowa sezonu będzie jaśniejsza?

Jedyny sposób, aby skupić się na następnym meczu, gdziekolwiek się on znajduje jest taki, że nie rozpamiętujemy, tylko gramy każdy mecz jakby był tym jedynym i wyjątkowym. Wszyscy zawodnicy chcą dla tego klubu jak najlepiej. W tej chwili nie mamy zbyt wiele szczęścia – pokazaliśmy w ostatnich trzech meczach, że możemy się poprawić i wyszliśmy w Wolverhampton na boisko pełni wiary, aby zdobyć coś więcej. Nie poszło w tę stronę, ale może następnym razem już pójdzie po naszej myśli.

Od teraz każdy mecz jest ważny dla nas – dla wszystkich zawodników. Ważne jest, aby zrozumieć sytuację – to trudny moment, ale przeszliśmy już przez ciężkie chwile w West Hamie, więc i teraz damy radę – zakończył Ogbonna.