Ogbonna musiał cierpliwie czekać na swoją szansę i powrót do pełnej sprawności. Były reprezentant Włoch był niewykorzystanym rezerwowym w dziesięciu kolejnych meczach ligowych i zagrał tylko 25 minut z możliwych 1530, jednak jego powrót do wyjściowej jedenastki zbiegł się z tym, że West Ham powoli wydostaje się ze strefy spadkowej.  

34-letni środkowy obrońca wkracza w ostatnie miesiące swojej umowy z West Hamem, jednak opinia publiczna nie otrzymała żadnej – nawet najmniejszej sugestii, że Włoch prowadzi jakiekolwiek rozmowy w sprawie przedłużenia swojego pobytu na London Stadium.

Nayef Aguerd, Angelo Ogbonna i Ben Johnson prawdopodobnie wystąpią w trzyosobowej obronie w sobotnim meczu z Chelsea

West Ham zachował czyste konto w trzech z ostatnich pięciu meczów, w których w startowej „11” znalazł się Ogbonna. W styczniowym wygranym 2:0 meczu z Evertonem wybił 15 piłek – najwięcej ze wszystkich graczy z pola. W spotkaniach z Brentford, Wolverhampton, Evertonem, Derby i Newcastle doświadczony zawodnik pokazał, że wciąż ma wiele do zaoferowania i David Moyes  może na nim polegać, co sam menadżer bardzo to docenił.

Ogbonna był bardzo ważnym członkiem zespołu w pierwszej połowie kampanii 2021/2022, zanim doznał kontuzji kolana, która zakończyła jego sezon. Cztery miesiące później zaczął wykonywać lekkie ćwiczenia na siłowni, po czym zaczął grać w U23 aby zbudować swoją kondycję meczową na nowo.

Ogbonna podczas rekonwalescencji był aktywnym członkiem szatni. Pojechał z drużyną do Francji, gdzie West Hamodniósł pamiętne zwycięstwo 3:0 w rewanżu ćwierćfinału Ligi Europy z Lyonem. Po meczu wyszedł z tunelu – wraz z Jarrodem Bowenem, Michailem Antonio i Pablo Fornalsem – aby okazać uznanie kibicom.

Fani pokazali mi, że West Ham jest większy i silniejszy niż wszystko inne – to rodzina – powiedział Ogbonna. Nawet w złych chwilach są z nami i to są momenty, kiedy naprawdę ich potrzebujemy.

Czternaście miesięcy po kontuzji, Ogbonna ponownie stał się tym, kim był: obrońcą, który potrafi czytać grę, przechwytywać piłkę, być widocznym podczas gry w powietrzu i swoją osobowością rozsiewać radość wokół szatni

Angelo zrobił coś niesamowitego i bardzo trudnego – w wieku 34 lat nie jest łatwo wrócić do pełnej formy po takiej kontuzji – powiedział Moyes. Zasługuje na wielkie uznanie za powrót do formy.

Wpływ Ogbonny na zespól poza boiskiem jest niezwykły. Moyes potwierdził, że Angelo bardzo pomógł początkowo Gianluce Scamacce, kiedy przyszedł z Sassuolo. – żartował nawet, że Ogbonna będzie jego tłumaczem. To niezwykła osobowość West Hamu.

Rozegrał 218 meczów pucharowych i ligowych, strzelając 13 bramek i zajął drugie miejsce w głosowaniu na klubową nagrodę gracza sezonu 2019-20. W ciągu ośmiu lat spędzonych we wschodnim Londynie, tylko w sezonach 2016/2017 i 2021/2022 (wówczas doświadczał kontuzji) rozegrał mniej niż 29 występów we wszystkich rozgrywkach, co świadczy o tym, jak niezawodny był dla menedżerów, z którymi pracował Slavena Bilicia, Davida Moyesa, Manuela Pellegriniego i ponownie Moyesa.

Po kontuzji prawego kolana w zeszłym sezonie, Ogbonna pokonał barierę bólu i barierę wieku

Moyesowi powiedziano, że zszycie Ogbonny zajmie 10 minut – wówczas zastąpił go Craig Dawson. Najbardziej wymownym znakiem determinacji i zaangażowania Ogbonny było to, że biegł przez tunel. Dopiero po kilku godzinach odkryto, jak poważny jest uraz kolana.

Nie jest niespodzianką, że Włoch od swojego powrotu pomaga poprawiać występy swoich kolegów z drużyny. Jeśli utrzyma tą formę, wydaje się, że spełni swoje marzenie o zakończenia kariery w West Hamie.