West Ham zasłużenie zapewnił sobie trzy punkty przeciwko Aston Villi na Stadionie Olimpijskim w Londynie w niedzielne popołudnie. Zwycięstwo przyszło jednek dużym kosztem, ponieważ zarówno Michail Antonio, jak i Aaron Cresswell zostali zmuszeni do opuszczenia boiska w drugiej połowie gry z powodu kontuzji.
Aaron Cresswell i Mikey Antonio mają wykonać dzisiaj skany po problemach zdrowotnych, które ujawniły się w spotkaniu z Aston Villą. W czwartek Młoty mają mecz z Sewillą i jak najszybciej należy podjąć właściwe kroki.
Obydwaj gracze oczywiście zostali wycofani podczas meczu i póki co, ich powrót na boisko na europejskie spotkanie nie jest przesądzony
Cresswell odczuwał problem z kostką, a Antonio z udem, a nie ścięgnem podkolanowym (co natychmiast sugerowano). Wywołało to początkowo stres iż wraca trudna do leczenia, poprzednia kontuzja. Sam zawodnik od razu na boisku uspokoił kolegów.
Nikola Vlasic nie pojawił się w składzie meczowym z powodu kontuzji, której doznał niedługo przed spotkaniem – wiadomo, że był to lekki uraz i gracz będzie dostępny przed rewanżem z Sewillą.
Pozostaje nadzieja – choć odległa – że Jarrod Bowen może wyzdrowieć, chociaż tak naprawdę jest rozpatrywane, tylko jako szansa, a nie „pewniak”. Poinformowano także, że jego stan poprawia się, obrzęk i krwiak zmniejszają, ale prawdopodobnie mecz z Sewillą nadejdzie dla niego jednak zbyt wcześnie, abyśmy mogli go zobaczyć w akcji.